Nie wyjadę
Oni wychodzą, żeby zabrać cię do ciepłych krajów
Tu ciągle pada deszcz
Ty zdejmujesz okulary, obraz blaknie
Wracasz do mnie
Tak bardzo chcesz, żebym zabrał cię
Na drugą stronę, gdzie kolory wypuklają przestrzeń
U mnie na słuchawkach zapętlony Nick Cave
Nie zabierzesz mnie, mi dobrze tu jest
Noc zamieniam w dzień, uciekniesz jak cień
Wrócisz jak deszcz, wrócisz jak deszcz
Nie zabierzesz mnie
Nie zabierzesz mnie, mi dobrze tu jest
Noc zamieniam w dzień, uciekniesz jak cień
Wrócisz jak deszcz, wrócisz jak deszcz
Nie zabierzesz mnie
Chwilę temu bym napisał tutaj, że chcę wrócić
Dzisiaj nie wiem dokąd, oh
Dzisiaj nie mam domu, oh
Oczy wciąż mnie bolą
Chcę kochać się z nią słysząc hejnał z tej wieży mariackiej
I widząc w dole Metro Centrum
I morze, i piaszczystą plażę
Wyłączyć telefon i być w trybie ciągłe zw
Będąc jednocześnie cały czas u siebie
I wkurwia mnie to, że wciąż szukam
I nie wiem, kim jestem, kto jest ze mną
Którędy iść, i czy ty mnie w ogóle słuchasz?
Powiedz coś do mnie, wracajmy już do nas
Odkryliśmy wszystko, nie chcę podróżować
Chcę stałego lądu, chcę twierdzy i schronu
Chwyć mnie za rękę, wracajmy do domu
Nie zabierzesz mnie, mi dobrze tu jest
Noc zamieniam w dzień, uciekniesz jak cień
Wrócisz jak deszcz, wrócisz jak deszcz
Nie zabierzesz mnie
Nie zabierzesz mnie, mi dobrze tu jest
Noc zamieniam w dzień, uciekniesz jak cień
Wrócisz jak deszcz, wrócisz jak deszcz
Nie zabierzesz mnie
Tu ciągle pada deszcz
Ty zdejmujesz okulary, obraz blaknie
Wracasz do mnie
Tak bardzo chcesz, żebym zabrał cię
Na drugą stronę, gdzie kolory wypuklają przestrzeń
U mnie na słuchawkach zapętlony Nick Cave
Nie zabierzesz mnie, mi dobrze tu jest
Noc zamieniam w dzień, uciekniesz jak cień
Wrócisz jak deszcz, wrócisz jak deszcz
Nie zabierzesz mnie
Nie zabierzesz mnie, mi dobrze tu jest
Noc zamieniam w dzień, uciekniesz jak cień
Wrócisz jak deszcz, wrócisz jak deszcz
Nie zabierzesz mnie
Chwilę temu bym napisał tutaj, że chcę wrócić
Dzisiaj nie wiem dokąd, oh
Dzisiaj nie mam domu, oh
Oczy wciąż mnie bolą
Chcę kochać się z nią słysząc hejnał z tej wieży mariackiej
I widząc w dole Metro Centrum
I morze, i piaszczystą plażę
Wyłączyć telefon i być w trybie ciągłe zw
Będąc jednocześnie cały czas u siebie
I wkurwia mnie to, że wciąż szukam
I nie wiem, kim jestem, kto jest ze mną
Którędy iść, i czy ty mnie w ogóle słuchasz?
Powiedz coś do mnie, wracajmy już do nas
Odkryliśmy wszystko, nie chcę podróżować
Chcę stałego lądu, chcę twierdzy i schronu
Chwyć mnie za rękę, wracajmy do domu
Nie zabierzesz mnie, mi dobrze tu jest
Noc zamieniam w dzień, uciekniesz jak cień
Wrócisz jak deszcz, wrócisz jak deszcz
Nie zabierzesz mnie
Nie zabierzesz mnie, mi dobrze tu jest
Noc zamieniam w dzień, uciekniesz jak cień
Wrócisz jak deszcz, wrócisz jak deszcz
Nie zabierzesz mnie
Credits
Writer(s): Maciej Mateusz Kacperczyk, Pawel Marcin Kacperczyk, Jan Stanislaw Pasula
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.