Już Dopaliło Się Lato

Wrześniowa noc i niebo pełne gwiazd
Podpełza chłód i ciszy słychać świst
Daleki stuk pociągu tłumi las
Gdzieś niedaleko brzmi jelenia ryk

Jeziora szkło pokrywa cienka mgła
W szuwarach już na dobre zamilkł chór
Bocianich gniazd pustostan budzi żal
Wymownie milczy augustowski bór

Już dopaliło się lato
Ostatni słońca dzień
Jak to powiedzieć kwiatom
Od jutra rządzi cień

Już dopaliło się lato
Kolejne z naszych lat
A mnie jest szkoda lata
A mnie jest żal tych lat

Wrześniowa noc i niebo pełne gwiazd
I pytań sto i wiem, że nie wiem nic
Oriona już za miesiąc wzejdzie pas
Horusie, spraw, bym wiedział to, co Sfinks

Ostatni świerszcz staccato swoje gra
Dokoła świec ostatnie krążą ćmy
Niedługo już zakończy się ten bal
I kropkę mróz postawi nam nad i

Już dopaliło się lato
Ostatni słońca dzień
Jak to powiedzieć kwiatom
Od jutra rządzi cień

Już dopaliło się lato
Kolejne z naszych lat
A mnie jest szkoda lata
A mnie jest żal tych lat

Już dopaliło się lato
Ostatni słońca dzień
Jak to powiedzieć kwiatom
Od jutra rządzi cień

Już dopaliło się lato
Kolejne z naszych lat
A mnie jest szkoda lata
A mnie jest żal tych lat



Credits
Writer(s): Piotr Jan Bakal
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link