Berghain
Za bodźcem pędze jak hycel
Snop z reflektora oświetla źrenice
Przez ułamek chwili się czułem jak gwiazda (gwiazda)
Jak główna atrakcja (gwiazda)
W głowie wybuchają bomby (bomby)
Jestem już z wami, dzień dobry (bomby)
Nigdy nie byłem tak lekki
Ale bądź w zasięgu ręki
Zjechałem na offroad, dźwięk mnie otula tak mocno
Bas świeci jak fosfor (fosfor, rozkosz, rozkosz, rozkosz)
To nie pora na stop loss, miga stroboskop
Biodra kołyszą szelmowsko
Chodź stąd (chodź stąd), chodź stąd
Berghain - dziś zrobimy sobie ucztę
Berghain - chce w sobie zabić pustkę
Berghain - zawsze jest czas, żeby umrzeć
Berghain, berghain, berghain, wpuść mnie
Oprowadź, bo wszystko jest nowe, barwne
Czuję się jak noworodek, karm mnie
Czekam na podmuch jak żeglarz
Na granicy nieba i piekła
Mówmy o sobie miłe rzeczy
Miliony jest warty twój dotyk
Proszę, daj mi się sobą nacieszyć, błagam
Liżmy się kurwa jak koty
Nie znoszę ciszy w antrakcie
Wskazówka, aż grzeje tarczę
Jak byśmy żyli w timelapsie
Jak byśmy byli na zawsze
Trzymaj mnie mocno, bo biegnę na offside
Bądź ze mną szczera jak biopsja (prawda!)
To najmocniejsze spoiwo (prawda!)
Staliśmy się rodziną
Berghain - dziś zrobimy sobie ucztę
Berghain - chce w sobie zabić pustkę
Berghain - zawsze jest czas, żeby umrzeć
Berghain, berghain, berghain, wpuść mnie
Snop z reflektora oświetla źrenice
Przez ułamek chwili się czułem jak gwiazda (gwiazda)
Jak główna atrakcja (gwiazda)
W głowie wybuchają bomby (bomby)
Jestem już z wami, dzień dobry (bomby)
Nigdy nie byłem tak lekki
Ale bądź w zasięgu ręki
Zjechałem na offroad, dźwięk mnie otula tak mocno
Bas świeci jak fosfor (fosfor, rozkosz, rozkosz, rozkosz)
To nie pora na stop loss, miga stroboskop
Biodra kołyszą szelmowsko
Chodź stąd (chodź stąd), chodź stąd
Berghain - dziś zrobimy sobie ucztę
Berghain - chce w sobie zabić pustkę
Berghain - zawsze jest czas, żeby umrzeć
Berghain, berghain, berghain, wpuść mnie
Oprowadź, bo wszystko jest nowe, barwne
Czuję się jak noworodek, karm mnie
Czekam na podmuch jak żeglarz
Na granicy nieba i piekła
Mówmy o sobie miłe rzeczy
Miliony jest warty twój dotyk
Proszę, daj mi się sobą nacieszyć, błagam
Liżmy się kurwa jak koty
Nie znoszę ciszy w antrakcie
Wskazówka, aż grzeje tarczę
Jak byśmy żyli w timelapsie
Jak byśmy byli na zawsze
Trzymaj mnie mocno, bo biegnę na offside
Bądź ze mną szczera jak biopsja (prawda!)
To najmocniejsze spoiwo (prawda!)
Staliśmy się rodziną
Berghain - dziś zrobimy sobie ucztę
Berghain - chce w sobie zabić pustkę
Berghain - zawsze jest czas, żeby umrzeć
Berghain, berghain, berghain, wpuść mnie
Credits
Writer(s): Karol Poziemski, Michal Alan Kulesza
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.