Milion głupich min
Chciałabym, byś zawsze był
Leżał obok, koił sny
Mimo wiatru, myśli złych
Mimo lęku, spojrzeń mych
Bądź opoką moich dni
Za dłoń trzymaj, gdy dzień zły
Róbmy milion głupich min
Żeby świat już nie był zły
Na łąkę Cię zaprowadzę
Będziemy buszować w zbożu
Póki słońce nad nami nie zgaśnie
Chłód, deszcz, lasy, zapach tytoniu
Na łąkę Cię zaprowadzę
Będziemy buszować w zbożu
Póki słońce nad nami nie zgaśnie
Chłód, deszcz, lasy, zapach tytoniu
Gdy swe wnętrze Tobie otwieram
Widzisz same burze i grady
A gdy Ciebie tu nie ma
Czasem trudno złączyć wyrazy
Jak Księżyc fazy mam swoje
Raz jestem w pełni, raz w nowiu
Chodź, bajkę Ci opowiem
W końcu zaśniesz w spokoju
Jak Księżyc fazy mam swoje
Raz jestem w pełni, raz w nowiu
Chodź, bajkę Ci opowiem
W końcu zaśniesz w spokoju
A gdybyś tak zawsze był, obok był, koił sny
A gdyby tak przetańczyć całą noc na łące razem
A gdybyś tak zawsze był, obok był, koił sny
A gdyby tak przetańczyć całą noc na łące razem
A gdybyś tak zawsze był, obok był, koił sny
A gdyby tak przetańczyć całą noc na łące razem
A gdybyś tak zawsze był, obok był, koił sny
A gdyby tak przetańczyć całą noc na łące razem
Leżał obok, koił sny
Mimo wiatru, myśli złych
Mimo lęku, spojrzeń mych
Bądź opoką moich dni
Za dłoń trzymaj, gdy dzień zły
Róbmy milion głupich min
Żeby świat już nie był zły
Na łąkę Cię zaprowadzę
Będziemy buszować w zbożu
Póki słońce nad nami nie zgaśnie
Chłód, deszcz, lasy, zapach tytoniu
Na łąkę Cię zaprowadzę
Będziemy buszować w zbożu
Póki słońce nad nami nie zgaśnie
Chłód, deszcz, lasy, zapach tytoniu
Gdy swe wnętrze Tobie otwieram
Widzisz same burze i grady
A gdy Ciebie tu nie ma
Czasem trudno złączyć wyrazy
Jak Księżyc fazy mam swoje
Raz jestem w pełni, raz w nowiu
Chodź, bajkę Ci opowiem
W końcu zaśniesz w spokoju
Jak Księżyc fazy mam swoje
Raz jestem w pełni, raz w nowiu
Chodź, bajkę Ci opowiem
W końcu zaśniesz w spokoju
A gdybyś tak zawsze był, obok był, koił sny
A gdyby tak przetańczyć całą noc na łące razem
A gdybyś tak zawsze był, obok był, koił sny
A gdyby tak przetańczyć całą noc na łące razem
A gdybyś tak zawsze był, obok był, koił sny
A gdyby tak przetańczyć całą noc na łące razem
A gdybyś tak zawsze był, obok był, koił sny
A gdyby tak przetańczyć całą noc na łące razem
Credits
Writer(s): Robert Maciej Gutowski, Jaroslaw Pawel Palyga, Maksymilian Mariusz Slawik, Dobroslawa Olga Stolarek, Jan Tobiasz Obrebski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.