Magnes

Gdy poluję nocą odruchowo kusi Cię
Przyciąga jak magnes kiedy widzisz szansy cień
Wciąga coraz mocniej (mocniej)
Nie da się powiedzieć tego prościej

To już reguła, że zaczyna się tak samo
Fenomenalne bajki budzą mnie co rano
Kiedyś wierzyłam nawet, że gdy stoisz za mną
To nie szukasz przypadków i nie gapisz się na nią
Wczoraj widziałam jak szalę trzymałeś w ręku
Chociaż mówiłam, że nie lubię słodkich perfum
Przeczucie mam, że coś zepsuje nam ten wieczór
Wieczór, o-o...

Kłamałeś teraz, drugiej szansy nie ma
Kłamałeś teraz, drugiej szansy nie ma
Kłamałeś teraz, drugiej szansy nie ma
Twój zachłanny sen zakończymy tu i teraz

Gdy o północy gwarantujesz, że tak wyszło
Wracasz do domu znów porysowany szminką
Szminką
I przekreśliłeś wszystko, o-o, a teraz lata mi to
Płakać nie będę, bo to nie jest w moim stylu
I źle liczyłeś, chociaż sam nie wiesz do ilu
Nie chcę wiedzieć więcej, więcej
Więcej, więcej

Kłamałeś nieraz, drugiej szansy nie ma
Kłamałeś nieraz, drugiej szansy nie ma
Kłamałeś nieraz, drugiej szansy nie ma
Twój zachłanny sen zakończymy tu i teraz

Twój zachłanny sen zakończymy tu i teraz

Kłamałeś nieraz, drugiej szansy nie ma
Kłamałeś nieraz, drugiej szansy nie ma
Kłamałeś nieraz, drugiej szansy nie ma
Twój zachłanny sen zakończymy tu i teraz

Byłeś na mnie zły, teraz ostrzę kły
Uciekaj co sił, jeśli jesteś bystry
Byłeś na mnie zły, teraz ostrzę kły
Uciekaj co sił, jeśli jesteś bystry

Tu i teraz
Twój zachłanny sen zakończymy tu i teraz

Kłamałeś nieraz, drugiej szansy nie ma
Kłamałeś nieraz, drugiej szansy nie ma
Kłamałeś nieraz, drugiej szansy nie ma
Twój zachłanny sen zakończymy tu i teraz



Credits
Writer(s): Natalia Wojcik, Adrian Piotr Owsianik, Remigiusz Jerzy Lupicki, Kamila Witek
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link