Leżę

Leżę po obu swoich bokach
Wycieram łzę z trzeciego oka
Po co mi cudze łzawi oko
Po co przewracam się na bokach

Leże i sam do siebie mówię
I odpowiadam tak jak umiem
Wielobryłowo i kanciasto
A naokoło coraz ciaśniej

Leże, a coś tam we mnie ględzie
I nie wiem jak to dalej będzie
Kłuje mnie chyba w cudzym boku
Osobno chodzą moje kroki

Ja nie wiem co to wszystko znaczy
Więc się nie umiem czuć inaczej
Więc tak już chyba niech zostanie
Tylko niech wreszcie coś się stanie



Credits
Writer(s): Tadeusz Wozniak, Bogdan Chorazuk
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link