BlaBlaCar (feat. Malik Montana)

Tracisz tylko czas
Wsiadaj w swoje BlaBlaCar

Tracisz tylko czas
Wsiadaj w swoje BlaBlaCar
Do podłogi gaz
Cyka fotę mi jak fotoradar
Tracisz tylko czas
Wsiadaj w swoje BlaBlaCar
Znów mi wpada as
Ona chciała ciągle, ja chcę tylko raz
Do podłogi gaz
Cyka fotę mi jak fotoradar
Przyjmuje ją na hotelu, nie łazimy po barach
Tracisz tylko czas
Wsiadaj w swoje BlaBlaCar
Znów mi wpada as
Ona chciała ciągle, ja chcę tylko raz
Do podłogi gaz
Cyka fotę mi jak fotoradar
Przyjmuje ją na hotelu, nie łazimy po barach

Co tam bejbe
Ja to Miś Maliś
Do sedna przejdę
Chce się dziś bawić
Nie wiem czy wiesz, ale będziemy się walić
Autograf jej zrobiłem plemnikami
Zrobię Ci pokaz jak kucharze z Benihany
Jak robię Cię drugi raz to powiedz, że się znamy
To nie mity, to fakty, że Malik jest pojebany
Trochę kontrowersji, ale nie potrzeba dramy

Łyka, łyka, łyka, łyka, łyka jak pelikan
Łyka, łyka, łyka, łyka, łyka jak pelikan
Łyka, łyka, łyka, łyka, łyka jak pelikan
Lat 23 Janina, pseudonim Kanibal

Tracisz tylko czas
Wsiadaj w swoje BlaBlaCar
Znów mi wpada as
Ona chciała ciągle, ja chcę tylko raz
Do podłogi gaz
Cyka fotę mi jak fotoradar
Przyjmuje ją na hotelu, nie łazimy po barach
Tracisz tylko czas
Wsiadaj w swoje BlaBlaCar
Znów mi wpada as
Ona chciała ciągle, ja chcę tylko raz
Do podłogi gaz
Cyka fotę mi jak fotoradar
Przyjmuje ją na hotelu, nie łazimy po barach

Bejbe, bejbe, ja zapraszam Cię na chwile
Mamy pokój w Campanile, ja zapraszam Cię na chwile
Mile widziana bielizna Victorii w koronki
Ja z kolegą to dla Ciebie two for U w promocji
Lovki, serduszka, a ode mnie bakłażanki
Fotki, nudeski, podeślij, się sprawdzi
Randki nie dla mnie, szybka wkładka i spadam
Wpadam na chwile, nie zostanę do rana

Łyka, łyka, łyka, łyka, łyka jak pelikan
Łyka, łyka, łyka, łyka, łyka jak pelikan
Łyka, łyka, łyka, łyka, łyka jak pelikan
Lat 23 Janina, pseudonim Kanibal

Tracisz tylko czas
Wsiadaj w swoje BlaBlaCar
Znów mi wpada as
Ona chciała ciągle, ja chcę tylko raz
Do podłogi gaz
Cyka fotę mi jak fotoradar
Przyjmuje ją na hotelu, nie łazimy po barach
Tracisz tylko czas
Wsiadaj w swoje BlaBlaCar
Znów mi wpada as
Ona chciała ciągle, ja chcę tylko raz
Do podłogi gaz
Cyka fotę mi jak fotoradar
Przyjmuje ją na hotelu, nie łazimy po barach



Credits
Writer(s): Mosa Ghawsi, Aleksander Pokorski, Szymon Domanski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link