Nie Bede Twoja

Nigdy, nigdy, nigdy, nigdy...

Znam jedno takie miejsce na parkingu tuż za rogiem.
W pół mroku i zawsze po zmroku parują szyby.
I nikt o niczym nie wie, nikt nie pyta o Twoje imię.
Zaspokajając swoje żądze, kupujesz miłość za pieniądze.

Nigdy nie będę Twoja.
Nigdy nie będę Twoja.
Nigdy nie będę Twoja.
Zapominam więc o wszystkim, co zdarzyło się.

Nigdy nie będę Twoja.
Nigdy nie będę Twoja.
Nigdy nie będę Twoja.
Zapominam więc o wszystkim, co zdarzyło się.

Znam jedno takie miejsce, gdzie codziennie pada deszcz.
I choć mam do kogo wracać, czasem możesz mnie tu spotkać.
I nikt o niczym nie wie, nikt nie pyta o Twoje imię.
Zaspokajając swoje żądze, kupujesz miłość za pieniądze.

Nigdy nie będę Twoja.
Nigdy nie będę Twoja.
Nigdy nie będę Twoja.
Zapominam więc o wszystkim, co zdarzyło się.

Nigdy nie będę Twoja.
Nigdy nie będę Twoja.
Nigdy nie będę Twoja.
Zapominam więc o wszystkim, co zdarzyło się.

Twoja...

Nigdy, nigdy, nigdy, nigdy...

Nigdy nie będę Twoja.
Nigdy nie będę Twoja.
Nigdy nie będę Twoja.
Zapominam więc o wszystkim, co zdarzyło się.

Nigdy nie będę Twoja.
Nigdy nie będę Twoja.
Nigdy nie będę Twoja.
Zapominam więc o wszystkim, co zdarzyło się.



Credits
Writer(s): Marcin Kindla, Angelina Konkol, Adam Konkol, Aleksandra Jablonka, Andrzej Holubowicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link