Strach

Połykam tlen jak głodny wilk
By dłużej być
Z tobą
Wypijam hektolitry wód
By tonąć w nich
Z tobą

Z dna powiek strzela do nas grad
Na wylot tnie
Dźga
Pod płaszczem skór już lęk i strach
Znów niesie noc
Potworów garść

Oddam ci ciepło malinowych warg
Zjadających na kolację cały twój strach

Połykasz tlen jak głodny wilk
By dłużej być
Ze mną
Wypijasz hektolitry wód
By tonąć w nich
Ze mną

Oddam ci ciepło malinowych warg
Zjadających na kolację cały twój strach
Oddam ci ciepło malinowych warg
Zjadających na kolację cały twój strach

Oddam ci ciepło malinowych warg
Zjadających na kolację cały twój strach



Credits
Writer(s): Paulina Chobot, Adam Baran
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link