Zapach
Zapomniałem jak czytać z twoich oczu
Zamiast mnie dziś widzę w nich jedynie lęk
Zapomniałem już zapachu twoich perfum
Pozwól znaleźć miejsce w wyobraźni twej
Wiesz, że się nie poddam
Jeszcze przyjdzie wiosna
Nie uniosę białych flag
Jeśli ja nie mogę
Przypomni ci słońce
Jak cudownie było nam
Mimo tylu błędów
Niepoprawnych wersów
Którymi zapisałem nas
Chcemy dziś na nowo
Wpisać jedno słowo
Od którego zacznę jeszcze raz...
I nie zapominaj tamtych chwil
Kiedy dla nas się zatrzymał świat
Przecie one znowu mogą przyjść
Gdybyś tylko pozwoliła im
Zapomniałem już jak czytać z twoich oczu
Zamiast mnie dziś widzę w nich jedynie lęk
Zapomniałem już zapachu twoich perfum
Pozwól znaleźć miejsce w wyobraźni twej
Wiem, że cię zraniłem
Wiem, że cię skrzywdziłem
Pozwól mi naprawić błąd
Znaleźć cię nie umiem
Chociaż szukam w tłumie
Zapach twój uleciał stąd
Dla tych wszystkich wspomnień
Wypełnionych ogniem
Które budowały nas
Chcemy dziś ponownie rozpalić pochodnie
Od początku stworzyć nowy plan
I nie zapominaj tamtych chwil
Kiedy dla nas się zatrzymał świat
Przecie one znowu mogą przyjść
Gdybyś tylko pozwoliła im...
Zapomniałem już jak czytać z twoich oczu
Zamiast mnie dziś widzę w nich jedynie lęk
Zapomniałem już zapachu twoich perfum
Pozwól znaleźć miejsce w wyobraźni twej
Zapomniałem już jak czytać z twoich oczu
Zamiast mnie dziś widzę w nich jedynie lęk
Zapomniałem już zapachu twoich perfum
Pozwól znaleźć miejsce w wyobraźni twej
W wyobraźni twej
Oh, w wyobraźni twej
Oh
Zapomniałem, zapomniałem jak czytać z twoich oczu, oh
Nie wywieszę białych flag
Zamiast mnie dziś widzę w nich jedynie lęk
Zapomniałem już zapachu twoich perfum
Pozwól znaleźć miejsce w wyobraźni twej
Wiesz, że się nie poddam
Jeszcze przyjdzie wiosna
Nie uniosę białych flag
Jeśli ja nie mogę
Przypomni ci słońce
Jak cudownie było nam
Mimo tylu błędów
Niepoprawnych wersów
Którymi zapisałem nas
Chcemy dziś na nowo
Wpisać jedno słowo
Od którego zacznę jeszcze raz...
I nie zapominaj tamtych chwil
Kiedy dla nas się zatrzymał świat
Przecie one znowu mogą przyjść
Gdybyś tylko pozwoliła im
Zapomniałem już jak czytać z twoich oczu
Zamiast mnie dziś widzę w nich jedynie lęk
Zapomniałem już zapachu twoich perfum
Pozwól znaleźć miejsce w wyobraźni twej
Wiem, że cię zraniłem
Wiem, że cię skrzywdziłem
Pozwól mi naprawić błąd
Znaleźć cię nie umiem
Chociaż szukam w tłumie
Zapach twój uleciał stąd
Dla tych wszystkich wspomnień
Wypełnionych ogniem
Które budowały nas
Chcemy dziś ponownie rozpalić pochodnie
Od początku stworzyć nowy plan
I nie zapominaj tamtych chwil
Kiedy dla nas się zatrzymał świat
Przecie one znowu mogą przyjść
Gdybyś tylko pozwoliła im...
Zapomniałem już jak czytać z twoich oczu
Zamiast mnie dziś widzę w nich jedynie lęk
Zapomniałem już zapachu twoich perfum
Pozwól znaleźć miejsce w wyobraźni twej
Zapomniałem już jak czytać z twoich oczu
Zamiast mnie dziś widzę w nich jedynie lęk
Zapomniałem już zapachu twoich perfum
Pozwól znaleźć miejsce w wyobraźni twej
W wyobraźni twej
Oh, w wyobraźni twej
Oh
Zapomniałem, zapomniałem jak czytać z twoich oczu, oh
Nie wywieszę białych flag
Credits
Writer(s): Giuseppe Lopez
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.