Trójkąty i Kwadraty (na żywo, akustycznie)

Stoję na drodze,
nie widzi mnie tu nikt,
Po lewej stronie
leży samotny kij,
Podnoszę głowę,
nade mną rzędy chmur,
Słońce horyzont
na sznurku ciągnie w dół.

Wiszę nad ziemią
centymetr albo dwa,
Zazdrość, nienawiść
jak mrówki błądzą wśród traw,
Zamykam oczy
i liczę do trzynastu,
Nim zajdzie słońce
tęsknić za Tobą będę znów.
Jak para zmieniam stan,
unoszę się do chmur,
spadam kulami gradu,
topnieję u Twych stóp.
Jak para zmieniam stan,
unoszę się do chmur,
nic nie zatrzyma mnie,
powiedz tylko, że chcesz, będę Twój.

Stoję na drodze,
nie widzi mnie tu nikt,
Spuszczam ze smyczy
każdą meczącą mnie myśl,
Gwiazdy formują
trójkąty i kwadraty,
Dziś je w kieszeniach
będę do Ciebie niósł.
Jak para zmieniam stan,
unoszę się do chmur,
spadam kulami gradu,
topnieję u Twych stóp.
Jak para zmieniam stan,
unoszę się do chmur,
nic nie zatrzyma mnie,
powiedz tylko, że chcesz, będę Twój.



Credits
Writer(s): Dawid Podsiadlo, Bogdan Kondracki, Karolina Maria Kozak
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link