Zabiorę cię dziś na bal

Zabiorę cię dziś na bal
Do stu kryształowych sal
Gdzie się zatrzymał czas
Stanął czas

Założysz sukienkę z mgły
Jak kiedyś przed laty, gdy
Byliśmy pierwszy raz
Aż po brzask

I wtem muzyka sfrunie jakby z nieba
Na twoich włosów heban
I znów się dowiesz jak mi cię potrzeba
Więc przebacz, noce złe

Zabiorę cię dziś na bal
Do stu kryształowych sal
Gdzie się zatrzymał czas
(Zatrzymał czas...)
Stanął czas
(Stanął czas...)

I będą zazdrościć nam
Że cały ten życia kram
Jednak nie przygniótł nas
(Nie przygniótł nas...)
Nie zmienił nas
(Nie zmienił nas...)

I wtem muzyka sfrunie jakby z nieba
Na twoich włosów heban
I znów się dowiem jak mi cię potrzeba
Więc przebacz, noce złe

I wtem muzyka sfrunie jakby z nieba
Na twoich włosów heban
I znów się dowiem jak mi cię potrzeba
Więc przebacz, noce złe



Credits
Writer(s): Zbigniew Wodecki, Andrzej Sikorowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link