Melancholia (Live)

Melancholie, twym imieniem przyzywam cię
Melancholie, wiem, jak bardzo kochałam cię
Jak szary płaszcz otuliła nas melancholia
I słyszę wciąż, jak romanse mi grasz

O, melancholie, świat się zmienił w dolinę łez
Był domem mi, dzisiaj cierniem jest
Tak bolą mnie nieotarte łzy
Tak bolą mnie niewyśnione sny
Naszych krótkich dni

Po drogach moich będę chora na ciebie
Chora na ciebie, o kochany mój
Melancholie, wciąż bliżej do ciebie jest
Zaniosę ci aż tam kolczyki z łez

Melancholie, tym imieniem przyzywam cię
Melancholie, wiem, jak bardzo kochałam cię
Jak szary płaszcz otuliła nas melancholia
I słyszę wciąż, jak romanse mi grasz

O, melancholie, świat się zmienił w dolinę łez
Był domem mi, dzisiaj świętem jest
O tak bolą mnie nieotarte łzy
Tak bolą mnie niewyśnione sny
Naszych krótkich dni

Po drogach moich będę chora na ciebie
Chora na ciebie, o kochany mój
Melancholie, wciąż bliżej do ciebie jest
Zaniosę ci aż tam kolczyki z łez



Credits
Writer(s): Agnieszka Osiecka, Wojciech Kilar
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link