Oddaj mi samotność
Nie, nie to nie będzie wiersz
Żal, żal słów rzuconych byle gdzie
Z nut, pauz już nie popłynie pieśń
Niepełny rym, przykry fałsz
Banalny temat, skradziony
Nie, nie, nie to nie będzie krzyk
Ledwie ruch warg, skarg nie usłyszy nikt
Urwany ton jak tchórz
Przez kraty smutku wycieka
Nie, nie ma gdzie już
Już gdzie uciekać, uciekać, uciekać, uciekać, uciekać
Nie ma gdzie już
Oddaj mi samotność mą
Pragnę jej, wolę ją
Od chłodnego bez końca we dwoje
W byle jakim sam na sam
Nic się nie przydarzy nam
Zwariujemy z nudy oboje
Skreśl mnie w myślach, wypal mnie
Jeszcze czas, proszę nie
Proszę nie myśl już, nie myśl już o mnie
W dożywociu czterech ścian
Traci sens każdy plan
Oddaj mi samotność mą
Pragnę jej, chcę być z nią
Chcę na moment po prostu zapomnieć
Myślom moim przywróć wstyd
Słowom cel, sens i rytm
Oddaj wiarę na zawsze straconą
Nim nienawiść zacznie knuć
Zwróć mi mą czystość, zwróć
Gdzieś w pośpiechu po drodze zgubioną
Daj odpocząć kilka chwil
Maskę zdjąć pozwól mi
Może pod nią płaczę
Oddaj mi samotność mą
Pragnę jej, wolę ją
Od absurdu codziennych tłumaczeń
Oddaj mi samotność mą
Pragnę jej, chcę być z nią
Nie możemy przecież inaczej
Oddaj mi samotność mą
Pragnę jej, wolę ją
Od chłodnego, głupiego we dwoje
W pajęczynie pustych dni
Zabłądzimy ja i Ty
Zwariujemy
Żal, żal słów rzuconych byle gdzie
Z nut, pauz już nie popłynie pieśń
Niepełny rym, przykry fałsz
Banalny temat, skradziony
Nie, nie, nie to nie będzie krzyk
Ledwie ruch warg, skarg nie usłyszy nikt
Urwany ton jak tchórz
Przez kraty smutku wycieka
Nie, nie ma gdzie już
Już gdzie uciekać, uciekać, uciekać, uciekać, uciekać
Nie ma gdzie już
Oddaj mi samotność mą
Pragnę jej, wolę ją
Od chłodnego bez końca we dwoje
W byle jakim sam na sam
Nic się nie przydarzy nam
Zwariujemy z nudy oboje
Skreśl mnie w myślach, wypal mnie
Jeszcze czas, proszę nie
Proszę nie myśl już, nie myśl już o mnie
W dożywociu czterech ścian
Traci sens każdy plan
Oddaj mi samotność mą
Pragnę jej, chcę być z nią
Chcę na moment po prostu zapomnieć
Myślom moim przywróć wstyd
Słowom cel, sens i rytm
Oddaj wiarę na zawsze straconą
Nim nienawiść zacznie knuć
Zwróć mi mą czystość, zwróć
Gdzieś w pośpiechu po drodze zgubioną
Daj odpocząć kilka chwil
Maskę zdjąć pozwól mi
Może pod nią płaczę
Oddaj mi samotność mą
Pragnę jej, wolę ją
Od absurdu codziennych tłumaczeń
Oddaj mi samotność mą
Pragnę jej, chcę być z nią
Nie możemy przecież inaczej
Oddaj mi samotność mą
Pragnę jej, wolę ją
Od chłodnego, głupiego we dwoje
W pajęczynie pustych dni
Zabłądzimy ja i Ty
Zwariujemy
Credits
Writer(s): Marcin Sosnowski, Janusz Stoklosa
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.