Ja, Matka

Lil Masti

Ten... Nine... Eight... Seven
Zaczęło się odliczanie, miarka przebiera się
Ja wszystkim życie daję, a wy niesiecie śmierć
Six... Five... Four... Three
Od zawsze ci wmawiają, że jedną matkę masz
A ja tu byłam dawno, nim powstał ludzi świat

Kto ci daje tlen? No kto?
A kto karmi cię? No kto?
O swe dzieci dba? No kto?
Tylko Matka Ziemia
A więc dalej śmieć, moje płuca truj, a zobaczysz mnie w gniewie
Wodą zmyję was i sprowadzę wiatr, będziecie wspomnieniem

Fale, ogień, burze, głód
Będziecie wspomnieniem
Nie liczcie już na żaden cud
Będziecie wspomnieniem

Fale, ogień, burze, głód
Będziecie wspomnieniem
Nie liczcie już na żaden cud
Będziecie wspomnieniem

Four... Three... Two... One
Fale, ogień, burze, głód
Nie liczcie już na żaden cud
Fale, ogień, burze, głód
Fale, ogień, burze, głód
Nie liczcie już na żaden cud
Fale, ogień, burze, głód
Nie liczcie już na żaden cud

Obudź się, obudź się
Obudź się
Obudź się, obudź się
Obudź się

Ten... Nine... Eight... Seven
Nie daj się, dziecko, zwieść cierpliwości mej
Ja umiem znosić ból, dopóki tego chcę
Six... Five... Four... Three
Ja wszystko wam oddałam i co z tego mam?
Jeśli o mnie nie zadbacie, to skończy się was czas

Kto ci daje dom? No kto?
Kto ochrania cię? No kto?
O swe dzieci dba? No kto?
Tylko Matka Ziemia
A więc dalej śmieć, moje płuca truj, a zobaczysz mnie w gniewie
Wodą zmyję was i sprowadzę wiatr, będziecie wspomnieniem

Fale, ogień, burze, głód
Będziecie wspomnieniem
Nie liczcie już na żaden cud
Będziecie wspomnieniem

Fale, ogień, burze, głód
Będziecie wspomnieniem
Nie liczcie już na żaden cud
Będziecie wspomnieniem

Four... Three... Two... One
Fale, ogień, burze, głód
Nie liczcie już na żaden cud
Fale, ogień, burze, głód
Fale, ogień, burze, głód
Nie liczcie już na żaden cud
Fale, ogień, burze, głód
Nie liczcie już na żaden cud



Credits
Writer(s): Filip Pobocha, Aniela Katarzyna Bogusz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link