Ciociosan

O kurczę ona jest za młoda
Nie wolno dać się sprowokować
O kurczę, ona jest za młoda
Nie wolno...

Jestem powietrzem
Przez które przejdziesz
Burząc rytmy
Impulsów elektrycznych

O, o, o tu mam bliznę
I o, o, i tu mam bliznę
I jeszcze nie jedną przyjmę
Ostrym narzędziem pchnij mnie
O, o, o tu mam bliznę
I o, o, i tu mam bliznę
I jeszcze nie jedną przyjmę
Ostrym narzędziem pchnij mnie

Jestem powietrzem
Przez które przejdziesz
Burząc rytmy
Impulsów elektrycznych

O kurczę nic Ci nie wybaczę
Wszystko zostanie zapomniane
O pij i pal, daj się napić
Słonej wody z piaskiem

O, o, o tu mam ranę
O, o i tu mam bliznę
I jeszcze ze dwie dostanę
Nie obudź się nad ranem
Za wcześnie

Jestem powietrzem
Przez które przejdziesz
Burząc rytmy
Impulsów elektrycznych

Jeszcze pić Ty nie możesz alkoholu
Ale w związku z tym, że ja mogę
Więc się napiję za Twoje zdrowie, tego ciociosana
Co prawda to słodki ciociosan
Ale czasami można go się napić

Wino jakie jest, takie jest
Ot i nasze życie



Credits
Writer(s): Piotr Rogucki, Jakub Mikolaj Karas
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link