Czarne Kowboje (1)

Łuhu łaha
Łuhu łaha
Łuhu łaha
Łuhu łaha

Mam na prerii dom, mam dom, mam dom tam przykucnę u drzwi i
Postaram się nie zmrużyć oka gdy przyjadą do mnie moje myśli
Rozkulbaczę konie, zaproszę je za próg, zapytam jak droga
Zapytam należycie do mnie, czy do mojego we mnie wroga

Łuhu łaha
Łuhu łaha
Łuhu łaha
Łuhu łaha

Będę czekał nie zasnę
Paluchy w drzwiach przytrzasnę własne
Będę czekał nie zasnę
Paluchy w drzwiach przytrzasnę

I będę czekał spokojny, zły nie będę w ogóle
Jeśli będą wśród was także te ochrypło czarno ponure
Byle by gaz uiścić, będziemy sobie pichcić, będziemy sobie mieszkać
Was braciszkowie czarni czule przytulę, przeganiać was chcę przestać

(Poprzez prerię Arizony)
(Poprzez prerię Arizony)
Łuhu łaha
Łuhu łaha
Łuhu łaha
Łuhu łaha
(Poprzez prerię Arizony)

Przemówicie do mnie, ja wysłucham co macie do powiedzenia
Bo żeby się obudzić, muszę poznać datę i miejsce waszego urodzenia

Będę czekał, nie zasnę
Paluchy w drzwiach przytrzasnę własnej
Będę czekał, nie zasnę
Paluchy w drzwiach przytrzasnę
Nie zasnę
Nie zasnę
Nie zasnę
Nie zasnę
Nie

Jadą braciszkowie moje, jadą czarne kowboje
Jadą braciszkowie moje, jadą (gnoje)
Jadą braciszkowie moje, jadą czarne kowboje
Jadą braciszkowie moje, jadą (Trochę się ich boje)
Jadą braciszkowie moje, jadą czarne kowboje
Jadą (W pistoletach mają ołowiano-chujowe nastroje)

Mam na prerii dom, dom, dom
Tam przykucnę u drzwi i
Postaram się nie zmrużyć oka gdy przyjadą do mnie moje myśli
Rozkulbaczę konie zaproszę je za próg zapytam jak droga
Zapytam należycie do mnie, czy do mojego we mnie wroga

I będę pytał spokojny, zły ja nie będę w ogóle
Jeśli będą wśród was także te ochrypło czarno ponure
Byle by gaz uiścić będziemy sobie pichcić, będziemy sobie mieszkać
Was braciszkowie czarni czule przytulę, przeganiać was chcę przestać



Credits
Writer(s): Rafal Sebastian Borycki, Michal Jastrzebski, Mariusz Denst, Jakub Pokorski, Maciej Dzierzanowski, Hubert Marcin Dobaczewski, Filip Jacek Rozanski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link