Los Angeles
Megot goin' hard on the beat
Rozpływam się jak fale nad Los Angeles
Dla ciebie nienormalne - dla mnie fajne jest
Nie patrzą już skurwiele tak jak dawniej, wiesz
Przyprowadziłem na nowy teren ciarki też
Moje życie spowolnione - daj actavis
Jakbyś mówił na Rocky'ego, "Mordo, patrz, Travis"
To te typy spowolnione, my na fali
Skurwysyny tu się wożą, mordo, jak w Parii
Inny mam life w chuj - wszystko kręci się jak vinyl
Po brzegi lodu w double cup'ie, skurwiel mocno zimny
Prometazyna kocha mnie jakbym dziennie urodziny miał
Problemy - to idzie w dal, tańczymy - to Milly Rock
Pełny bak, patrz - my w autach
My w gangu, nie w scout'ach, to salutuj nam brat
Salutuj, Trill Pem to marka
Mój czas na zegarkach, bo najświeższy na mapach
Flow nie do podjebania nigdy
Cztery lata, mordo, non stop te linijki
Wylewam to z siebie, wlewam napój - brudny, zimny
Wszystko mi faluje, obserwuję, robię skrrt, skrrt (ey)
Kręci, mordo, mnie za bardzo forsa
Nawet, gdy upadnę, będę styl mieć, by powstać
Zobacz ile mam fun'u, jak bardzo genialna ma postać jest
Wiesz, tak łatwo jest zakochać we mnie się
Rozpływam się jak fale nad Los Angeles
Dla ciebie nienormalne - dla mnie fajne jest
Nie patrzą już skurwiele tak jak dawniej, wiesz
Przyprowadziłem na nowy teren ciarki też
Moje życie spowolnione - daj actavis
Jakbyś mówił na Rocky'ego, "Mordo, patrz, Travis"
To te typy spowolnione, my na fali
Skurwysyny tu się wożą, mordo, jak w Parii
Gram w to gówno strategicznie - szachy, warcaby
Ziom mnie prosi żebym pomógł mu - to nie ma sprawy
Robienie siana to jedyny lek na brak kasy
Siedzę z dupką, wybieramy miejsce na wczasy (ey)
Odpina mi głowę, jak mieszamy zioło to z prometazyną
Lubię High End'owy wokal, ciuchy, kino, byle High End było
Tylko problem z ludźmi mam, bo nawet jak już mają wszystko
Zamiast dobrego gówna, zawsze wolą tanie bistro
Całe życie ja nie będę młody
Ja chcę mieć wspomnienia tylko z dobrych lat
Więc wylewam każdą uncje do tej sody
Licząc na to, że zatrzyma się mój świat (yeah)
Całe życie ja nie będę młody
Ja chcę mieć wspomnienia tylko z dobrych lat
Więc wylewam każdą uncje do tej sody
Licząc na to, że zatrzyma się mój świat (yeah)
Rozpływam się jak fale nad Los Angeles
Dla ciebie nienormalne - dla mnie fajne jest
Nie patrzą już skurwiele tak jak dawniej, wiesz
Przyprowadziłem na nowy teren ciarki też
Moje życie spowolnione - daj actavis
Jakbyś mówił na Rocky'ego, "Mordo, patrz, Travis"
To te typy spowolnione, my na fali
Skurwysyny tu się wożą, mordo, jak w Parii
Rozpływam się jak fale nad Los Angeles
Dla ciebie nienormalne - dla mnie fajne jest
Nie patrzą już skurwiele tak jak dawniej, wiesz
Przyprowadziłem na nowy teren ciarki też
Moje życie spowolnione - daj actavis
Jakbyś mówił na Rocky'ego, "Mordo, patrz, Travis"
To te typy spowolnione, my na fali
Skurwysyny tu się wożą, mordo, jak w Parii
Inny mam life w chuj - wszystko kręci się jak vinyl
Po brzegi lodu w double cup'ie, skurwiel mocno zimny
Prometazyna kocha mnie jakbym dziennie urodziny miał
Problemy - to idzie w dal, tańczymy - to Milly Rock
Pełny bak, patrz - my w autach
My w gangu, nie w scout'ach, to salutuj nam brat
Salutuj, Trill Pem to marka
Mój czas na zegarkach, bo najświeższy na mapach
Flow nie do podjebania nigdy
Cztery lata, mordo, non stop te linijki
Wylewam to z siebie, wlewam napój - brudny, zimny
Wszystko mi faluje, obserwuję, robię skrrt, skrrt (ey)
Kręci, mordo, mnie za bardzo forsa
Nawet, gdy upadnę, będę styl mieć, by powstać
Zobacz ile mam fun'u, jak bardzo genialna ma postać jest
Wiesz, tak łatwo jest zakochać we mnie się
Rozpływam się jak fale nad Los Angeles
Dla ciebie nienormalne - dla mnie fajne jest
Nie patrzą już skurwiele tak jak dawniej, wiesz
Przyprowadziłem na nowy teren ciarki też
Moje życie spowolnione - daj actavis
Jakbyś mówił na Rocky'ego, "Mordo, patrz, Travis"
To te typy spowolnione, my na fali
Skurwysyny tu się wożą, mordo, jak w Parii
Gram w to gówno strategicznie - szachy, warcaby
Ziom mnie prosi żebym pomógł mu - to nie ma sprawy
Robienie siana to jedyny lek na brak kasy
Siedzę z dupką, wybieramy miejsce na wczasy (ey)
Odpina mi głowę, jak mieszamy zioło to z prometazyną
Lubię High End'owy wokal, ciuchy, kino, byle High End było
Tylko problem z ludźmi mam, bo nawet jak już mają wszystko
Zamiast dobrego gówna, zawsze wolą tanie bistro
Całe życie ja nie będę młody
Ja chcę mieć wspomnienia tylko z dobrych lat
Więc wylewam każdą uncje do tej sody
Licząc na to, że zatrzyma się mój świat (yeah)
Całe życie ja nie będę młody
Ja chcę mieć wspomnienia tylko z dobrych lat
Więc wylewam każdą uncje do tej sody
Licząc na to, że zatrzyma się mój świat (yeah)
Rozpływam się jak fale nad Los Angeles
Dla ciebie nienormalne - dla mnie fajne jest
Nie patrzą już skurwiele tak jak dawniej, wiesz
Przyprowadziłem na nowy teren ciarki też
Moje życie spowolnione - daj actavis
Jakbyś mówił na Rocky'ego, "Mordo, patrz, Travis"
To te typy spowolnione, my na fali
Skurwysyny tu się wożą, mordo, jak w Parii
Credits
Writer(s): Trill Pem, Young Igi, Megot Megot
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.