Powiedz Na Osiedlu
Dzieciaki nie znają kultury, dwie postacie: 6ix9ine, Lil Pump
Cała ta scena to teraz szczota od kibla
Cieszę się życiem, a wy co? Kurwa komisja?
Po-powiedz na osiedlu, że moja najlepsza wizja (yeah)
Wracam z życiem, a nie forum osiedlowym (osiedlowym)
Nie ma starych głów, ani nowych (yeah)
Zawsze istniał jeden rap - ja wcale nie byłem nowy
Słuchałem Płomienia zwijając pierwsze gibony
Wasi idole tłumaczą Wam na YouTubie (na YouTubie)
Jak to jest żyć życiem, jak to robią zwykli ludzie
Nie miałem tych problemów, stałem na osiedlu w bluzie
Rocznik '99 - ale wam zamyka buzie
Nieważne siano, ale lepiej je mieć
Jeśli chcesz zmienić świat - nie wyjściem browar i sklep
Napatrzyłem się już dość na tych co mieli mieć Gallardo
A pan władza za skręty wciąż goni z klamką
Jestem chodzącą książką, chodzącą prawdą
Nie mówię kłamstw, bo wiem, że nie jest warto
Wie-wie-wiem, że mówić z diamentem na sobie łatwo
Chciałbym myśleć inaczej, lecz za szczęściem stoi banknot
Póki możemy klepiemy gruby plik (gruby plik)
Tylko powiedz proszę na osiedlu im (powiedz im)
Że robimy to dla rodzin no i ziomów (woah)
Dla tych ludzi ja nie zmieniłem poziomu
Póki możemy klepiemy gruby plik (gruby plik)
Tylko powiedz proszę na osiedlu im (powiedz im)
Że robimy to dla rodzin no i ziomów (woah)
Dla tych ludzi ja nie zmieniłem poziomu
Jak mam hajs, to się bawię, jak nie mam, to też mam
Pierdolę co mówi scena, bo za bardzo skuł mnie gram
Jestem pewny moich ruchów, bardziej niż ty jesteś sam
Wiec uważaj, bo jak gadasz słyszę kłamstwo no i fałsz
Jak próbujesz śmiać się w twarz - jesteś sprowadzany ostro
Źle kurwa trafiłeś, bo słowo to me rzemiosło
Moje życie - skok do Louis V z Prosto
Twoje życie to realia - mocno
Zmienił się świat wokół nas
Marzę o miejscu, w którym będę mógł odpocząć jak Tupac
Bo mimo, że jestem w trapie
Ciągle marzę o miejscu, gdzie się na spokoju spalę (o tak)
Wyjebałbym się na sławę
Wszędzie robią zdjęcia, jakby mieli z tego zabawę
Biorę na to poprawę
Zgarniam z tego co moje, dalej jadę (aa)
Żyje mi się wspaniale
Zapełniam całe sale, od weteranów pochwałę mam
Spalę teraz następny gram
Powtórzę jeszcze raz, spalę teraz następny gram
Póki możemy klepiemy gruby plik (gruby plik)
Tylko powiedz proszę na osiedlu im (powiedz im)
Że robimy to dla rodzin no i ziomów (woah)
Dla tych ludzi ja nie zmieniłem poziomu
Póki możemy klepiemy gruby plik (gruby plik)
Tylko powiedz proszę na osiedlu im (powiedz im)
Że robimy to dla rodzin no i ziomów (woah)
Dla tych ludzi ja nie zmieniłem poziomu
Cała ta scena to teraz szczota od kibla
Cieszę się życiem, a wy co? Kurwa komisja?
Po-powiedz na osiedlu, że moja najlepsza wizja (yeah)
Wracam z życiem, a nie forum osiedlowym (osiedlowym)
Nie ma starych głów, ani nowych (yeah)
Zawsze istniał jeden rap - ja wcale nie byłem nowy
Słuchałem Płomienia zwijając pierwsze gibony
Wasi idole tłumaczą Wam na YouTubie (na YouTubie)
Jak to jest żyć życiem, jak to robią zwykli ludzie
Nie miałem tych problemów, stałem na osiedlu w bluzie
Rocznik '99 - ale wam zamyka buzie
Nieważne siano, ale lepiej je mieć
Jeśli chcesz zmienić świat - nie wyjściem browar i sklep
Napatrzyłem się już dość na tych co mieli mieć Gallardo
A pan władza za skręty wciąż goni z klamką
Jestem chodzącą książką, chodzącą prawdą
Nie mówię kłamstw, bo wiem, że nie jest warto
Wie-wie-wiem, że mówić z diamentem na sobie łatwo
Chciałbym myśleć inaczej, lecz za szczęściem stoi banknot
Póki możemy klepiemy gruby plik (gruby plik)
Tylko powiedz proszę na osiedlu im (powiedz im)
Że robimy to dla rodzin no i ziomów (woah)
Dla tych ludzi ja nie zmieniłem poziomu
Póki możemy klepiemy gruby plik (gruby plik)
Tylko powiedz proszę na osiedlu im (powiedz im)
Że robimy to dla rodzin no i ziomów (woah)
Dla tych ludzi ja nie zmieniłem poziomu
Jak mam hajs, to się bawię, jak nie mam, to też mam
Pierdolę co mówi scena, bo za bardzo skuł mnie gram
Jestem pewny moich ruchów, bardziej niż ty jesteś sam
Wiec uważaj, bo jak gadasz słyszę kłamstwo no i fałsz
Jak próbujesz śmiać się w twarz - jesteś sprowadzany ostro
Źle kurwa trafiłeś, bo słowo to me rzemiosło
Moje życie - skok do Louis V z Prosto
Twoje życie to realia - mocno
Zmienił się świat wokół nas
Marzę o miejscu, w którym będę mógł odpocząć jak Tupac
Bo mimo, że jestem w trapie
Ciągle marzę o miejscu, gdzie się na spokoju spalę (o tak)
Wyjebałbym się na sławę
Wszędzie robią zdjęcia, jakby mieli z tego zabawę
Biorę na to poprawę
Zgarniam z tego co moje, dalej jadę (aa)
Żyje mi się wspaniale
Zapełniam całe sale, od weteranów pochwałę mam
Spalę teraz następny gram
Powtórzę jeszcze raz, spalę teraz następny gram
Póki możemy klepiemy gruby plik (gruby plik)
Tylko powiedz proszę na osiedlu im (powiedz im)
Że robimy to dla rodzin no i ziomów (woah)
Dla tych ludzi ja nie zmieniłem poziomu
Póki możemy klepiemy gruby plik (gruby plik)
Tylko powiedz proszę na osiedlu im (powiedz im)
Że robimy to dla rodzin no i ziomów (woah)
Dla tych ludzi ja nie zmieniłem poziomu
Credits
Writer(s): Jan Pawel Kaplinski, Marcin Donesz, Stanislaw Kociolek
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.