Milion w godzinę
Nawet milion
Nawet milion w godzinę nie załatwi tu tego
Jak ludzie mają cię za świnię
Wchodzę w trzecią dekadę tu po pięciolinii
Obserwuję i czuję jak w cyrku i kinie
Tutaj nikt nie zawodzi, same dobre mordy
Chyba, że za milion w godzinę
Znam takich co przez chciwość
W parę minut przegrali swoje domy, rodzinne wille
I jak chcesz to możemy sobie wykręcić jebany milion w godzinę
Jestem twardy jak skała
Zobacz jak miękko ląduję jak widelec w purée
A lądowałem, gdzieś na samym tyle
Bo życie trochę jak Gillette, często jak bidet
Dlatego jadę po swoje i nie dbam o jebany bilet
Nie tak płynnie jak spinner
Nie tak ostro jak sztylet
Niby z przodu, a w tyle
Znowu coś nie poszło, miał być milion w godzinę
Nie tak płynnie jak spinner
Nie tak ostro jak sztylet (jak sztylet)
Niby z przodu, a w tyle (w tyle)
Znowu coś nie poszło, miał być milion w godzinę
Obietnice tylko, obietnice kiedyś były wszystkim
Teraz na papierze wszystko musi być
Co masz za uszami dobrze musisz kryć
A przed paroma dniami łatwiej było z tym
Milion w godzinę mieć za taki styl
By było uczciwie zarobić, nie dostać
To prawie jakby wyrobić szósty zmysł
Choć pierwszy i czwarty mógłby się wyłączać
Nie wiem czemu znów się na mnie dąsasz
Nie dam ci obietnic za pół dolca
Ostre zęby mam tak jak Lacoste'a
Chciałem przegryźć to i wrzucić w koszta
Oni czekają na szóstkę w lotka
A ja oczekuję na szóstkę z Rockstar
Sam Trevor czy Franklin to była plotka
Gram, łapię teamowo zawsze za ziomka, a
Nie tak płynnie jak spinner
Nie tak ostro jak sztylet
Niby z przodu, a w tyle
Znowu coś nie poszło, miał być milion w godzinę
Nie tak płynnie jak spinner
Nie tak ostro jak sztylet (jak sztylet)
Niby z przodu, a w tyle (w tyle)
Znowu coś nie poszło, miał być milion w godzinę
Nie tak płynnie jak spinner
Nie tak ostro jak sztylet
Niby z przodu, a w tyle
Znowu coś nie poszło, miał być milion w godzinę
Nie tak płynnie jak spinner
Nie tak ostro jak sztylet (jak sztylet)
Niby z przodu, a w tyle (w tyle)
Znowu coś nie poszło, miał być milion w godzinę
Nawet milion w godzinę nie załatwi tu tego
Jak ludzie mają cię za świnię
Wchodzę w trzecią dekadę tu po pięciolinii
Obserwuję i czuję jak w cyrku i kinie
Tutaj nikt nie zawodzi, same dobre mordy
Chyba, że za milion w godzinę
Znam takich co przez chciwość
W parę minut przegrali swoje domy, rodzinne wille
I jak chcesz to możemy sobie wykręcić jebany milion w godzinę
Jestem twardy jak skała
Zobacz jak miękko ląduję jak widelec w purée
A lądowałem, gdzieś na samym tyle
Bo życie trochę jak Gillette, często jak bidet
Dlatego jadę po swoje i nie dbam o jebany bilet
Nie tak płynnie jak spinner
Nie tak ostro jak sztylet
Niby z przodu, a w tyle
Znowu coś nie poszło, miał być milion w godzinę
Nie tak płynnie jak spinner
Nie tak ostro jak sztylet (jak sztylet)
Niby z przodu, a w tyle (w tyle)
Znowu coś nie poszło, miał być milion w godzinę
Obietnice tylko, obietnice kiedyś były wszystkim
Teraz na papierze wszystko musi być
Co masz za uszami dobrze musisz kryć
A przed paroma dniami łatwiej było z tym
Milion w godzinę mieć za taki styl
By było uczciwie zarobić, nie dostać
To prawie jakby wyrobić szósty zmysł
Choć pierwszy i czwarty mógłby się wyłączać
Nie wiem czemu znów się na mnie dąsasz
Nie dam ci obietnic za pół dolca
Ostre zęby mam tak jak Lacoste'a
Chciałem przegryźć to i wrzucić w koszta
Oni czekają na szóstkę w lotka
A ja oczekuję na szóstkę z Rockstar
Sam Trevor czy Franklin to była plotka
Gram, łapię teamowo zawsze za ziomka, a
Nie tak płynnie jak spinner
Nie tak ostro jak sztylet
Niby z przodu, a w tyle
Znowu coś nie poszło, miał być milion w godzinę
Nie tak płynnie jak spinner
Nie tak ostro jak sztylet (jak sztylet)
Niby z przodu, a w tyle (w tyle)
Znowu coś nie poszło, miał być milion w godzinę
Nie tak płynnie jak spinner
Nie tak ostro jak sztylet
Niby z przodu, a w tyle
Znowu coś nie poszło, miał być milion w godzinę
Nie tak płynnie jak spinner
Nie tak ostro jak sztylet (jak sztylet)
Niby z przodu, a w tyle (w tyle)
Znowu coś nie poszło, miał być milion w godzinę
Credits
Writer(s): Igor Bugajczyk, Tomasz Wit Borycki, Dawid Marian Sadowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.