Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz

Połamane kwiaty

Nie chcesz nie rozumiesz

Jestem jedną myślą, ta myśl jest słowem
Jedynym napędem myśl jest powodem
Tego, że jestem, że żyję
Wyrzucam paranoję, którą umysł kryje
Nie mam dla Ciebie nic poza sobą

Słyszałem te słowa sto tysięcy razy

Nie chcę zrozumienia, pocieszenia
Iluzji istnienia, pustego uwielbienia
Jestem kim jestem inny nie będę
Z tobą, bez ciebie - decyzje podjęte
Czekasz na Mesjasza, na cudowne zbawienie
Twój bunt w telewizji, twój błysk i olśnienie
Dzisiaj mnie kochasz jutro nienawidzisz
Dzisiaj mnie pragniesz jutro się wstydzisz

Połamane kwiaty
Czuję że przegrywam

Dzisiaj mnie kochasz jutro nienawidzisz
Dzisiaj mnie pragniesz jutro się wstydzisz

Spadam w dół bez zabezpieczenia
Tu nikt nie czeka nie widzę swego cienia
Nie wiem więcej niż kiedyś wiedziałem
Odpowiedzi na pytania nigdy nie poznałem
Dlaczego samotność zawsze tak blisko
Zawsze przy mnie gdy upadam nisko
Myślę i czuję znów myśl odlatuje
Słyszysz jak umysł nieustannie pracuje

Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz

Połamane kwiaty

Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz
Dzisiaj mnie pragniesz jutro się wstydzisz



Credits
Writer(s): Tomasz Osinski, Magdi Piotr Mohamed
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link