Szampan
Pod górkę mam
Ale na to się pisałam, tak czy siak
Do biegu, start
Sama drogę tę wybrałam, chciałam tak
Czy na moje łzy ja znajdę jeszcze czas?
Czy na łzy ja znajdę czas?
Szampan wylewa się, toast mogę wznieść
A ten gość mówi coś - o co mu chodzi?
Ktoś tu disuje mnie, niech gada co chce
A ten gość mówi coś - spoko nie szkodzi
Zamykam oczy, byłeś uroczy
Będę udawać, że już nie boli
Szampan wylewa się, toast mogę wznieść
A ten gość mówi coś - o co mu chodzi?
O co mu chodzi?
I znów ten typ
On szepcze pronto pronto, musisz iść
A brak mi sił
Ten szampan coś za łatwo wchodził mi
Czy na pożegnanie znajdę jeszcze czas?
Spojrzę się ostatni raz
Szampan wylewa się, toast mogę wznieść
A ten gość mówi coś - o co mu chodzi?
Ktoś tu disuje mnie, niech gada co chce
A ten gość mówi coś - spoko nie szkodzi
Zamykam oczy, byłeś uroczy
Będę udawać, że już nie boli
Szampan wylewa się, toast mogę wznieść
A ten gość mówi coś - o co mu chodzi?
O co mu chodzi?
Szampan wylewa się, toast mogę wznieść
A ten gość mówi coś - o co mu chodzi?
Ktoś tu disuje mnie, niech gada co chce
A ten gość mówi coś - spoko nie szkodzi
Zamykam oczy, byłeś uroczy
Będę udawać, że już nie boli
Szampan wylewa się, toast mogę wznieść
A ten gość mówi coś - o co mu chodzi?
O co mu chodzi?
Ale na to się pisałam, tak czy siak
Do biegu, start
Sama drogę tę wybrałam, chciałam tak
Czy na moje łzy ja znajdę jeszcze czas?
Czy na łzy ja znajdę czas?
Szampan wylewa się, toast mogę wznieść
A ten gość mówi coś - o co mu chodzi?
Ktoś tu disuje mnie, niech gada co chce
A ten gość mówi coś - spoko nie szkodzi
Zamykam oczy, byłeś uroczy
Będę udawać, że już nie boli
Szampan wylewa się, toast mogę wznieść
A ten gość mówi coś - o co mu chodzi?
O co mu chodzi?
I znów ten typ
On szepcze pronto pronto, musisz iść
A brak mi sił
Ten szampan coś za łatwo wchodził mi
Czy na pożegnanie znajdę jeszcze czas?
Spojrzę się ostatni raz
Szampan wylewa się, toast mogę wznieść
A ten gość mówi coś - o co mu chodzi?
Ktoś tu disuje mnie, niech gada co chce
A ten gość mówi coś - spoko nie szkodzi
Zamykam oczy, byłeś uroczy
Będę udawać, że już nie boli
Szampan wylewa się, toast mogę wznieść
A ten gość mówi coś - o co mu chodzi?
O co mu chodzi?
Szampan wylewa się, toast mogę wznieść
A ten gość mówi coś - o co mu chodzi?
Ktoś tu disuje mnie, niech gada co chce
A ten gość mówi coś - spoko nie szkodzi
Zamykam oczy, byłeś uroczy
Będę udawać, że już nie boli
Szampan wylewa się, toast mogę wznieść
A ten gość mówi coś - o co mu chodzi?
O co mu chodzi?
Credits
Writer(s): Jakub Galinski, Magdalena Wojcik, Sanah Sanah
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.