Śniadanie w Massachusetts
Przysłoniłaś mi Atlantyk
Ale nie, nie odchodź, z tobą ten widok piękniejszy
Końca nam nie wróżą fusy z filiżanki
Ale myślę czy to prawda, kiedy zalewam mlekiem Corn flakes'y
Sporo przeszliśmy, by być, gdzie jesteśmy
I tak jak ty jestem pewny, że to nas nie spotka
Ale gdy naszej relacji kiedyś braknie ognia
Nie chcę myśleć co straciłem, a o co jestem mądrzejszy
Bo chcę iść do przodu jak dziewiątka
A więc nie wymyślaj kwasu, co ty Albert Hoffman?
Dobra, dobra, co nam po tej awanturze
Gdy wybuchasz śmiechem, a nie złością, jesteś dla mnie bomba
Niech ta chwila trwa najdłużej
Słowa i relacje są ulotne jak na chmurze
Światu trzeba gipsu albo chociaż masażu serc
Rozmawiamy o tym przy śniadaniu w Massachusetts
Niech ta chwila trwa najdłużej
Słowa i relacje są ulotne jak na chmurze
Światu trzeba gipsu albo chociaż masażu serc
Rozmawiamy o tym przy śniadaniu w Massachusetts
Niech ta chwila trwa najdłużej
Niech ta chwila trwa najdłużej
Niech ta chwila trwa najdłużej
Rozmawiamy o tym przy śniadaniu w Massachusetts
A i tak będziesz przeszłą, ledwo jesteś obecną
Ale teraz i tak w to nie uwierzymy
A może jak w filmach, to przetrwa wieczność
Albo jak to filmy, jakieś dwie godziny
Nie myślę o tym kiedy w dłoni prawej dzierżę cycka
W końcu nie dałaś mi kosza, a więc se korzystam
Wokół młode panny wychwalają swe bożyszcza
My wchodzimy w swoje bańki, które nie chcą tryskać
Za mało haseł KC, za dużo gaci CK
Czas ucieka, ja bym wolał jakiś spacer
I wina w karafce, i powody aby się uśmiechać
Zamiast myśleć jak to będzie jak cię stracę
Chcemy miłości jak te z TV
Ale czy naprawdę nas to uszczęśliwi?
Świat nie słucha serca i się później dziwi
Chce swojego miejsca, a w nim z tobą krótkiej chwili
Niech ta chwila trwa najdłużej
Słowa i relacje są ulotne jak na chmurze
Światu trzeba gipsu albo chociaż masażu serc
Rozmawiamy o tym przy śniadaniu w Massachusetts
Niech ta chwila trwa najdłużej
Słowa i relacje są ulotne jak na chmurze
Światu trzeba gipsu albo chociaż masażu serc
Rozmawiamy o tym przy śniadaniu w Massachusetts
Niech ta chwila trwa najdłużej
Niech ta chwila trwa najdłużej
Niech ta chwila trwa najdłużej
Rozmawiamy o tym przy śniadaniu w Massachusetts
Niech ta chwila trwa najdłużej
Niech ta chwila trwa najdłużej
Rozmawiamy o tym przy śniadaniu w Massachusetts
Ale nie, nie odchodź, z tobą ten widok piękniejszy
Końca nam nie wróżą fusy z filiżanki
Ale myślę czy to prawda, kiedy zalewam mlekiem Corn flakes'y
Sporo przeszliśmy, by być, gdzie jesteśmy
I tak jak ty jestem pewny, że to nas nie spotka
Ale gdy naszej relacji kiedyś braknie ognia
Nie chcę myśleć co straciłem, a o co jestem mądrzejszy
Bo chcę iść do przodu jak dziewiątka
A więc nie wymyślaj kwasu, co ty Albert Hoffman?
Dobra, dobra, co nam po tej awanturze
Gdy wybuchasz śmiechem, a nie złością, jesteś dla mnie bomba
Niech ta chwila trwa najdłużej
Słowa i relacje są ulotne jak na chmurze
Światu trzeba gipsu albo chociaż masażu serc
Rozmawiamy o tym przy śniadaniu w Massachusetts
Niech ta chwila trwa najdłużej
Słowa i relacje są ulotne jak na chmurze
Światu trzeba gipsu albo chociaż masażu serc
Rozmawiamy o tym przy śniadaniu w Massachusetts
Niech ta chwila trwa najdłużej
Niech ta chwila trwa najdłużej
Niech ta chwila trwa najdłużej
Rozmawiamy o tym przy śniadaniu w Massachusetts
A i tak będziesz przeszłą, ledwo jesteś obecną
Ale teraz i tak w to nie uwierzymy
A może jak w filmach, to przetrwa wieczność
Albo jak to filmy, jakieś dwie godziny
Nie myślę o tym kiedy w dłoni prawej dzierżę cycka
W końcu nie dałaś mi kosza, a więc se korzystam
Wokół młode panny wychwalają swe bożyszcza
My wchodzimy w swoje bańki, które nie chcą tryskać
Za mało haseł KC, za dużo gaci CK
Czas ucieka, ja bym wolał jakiś spacer
I wina w karafce, i powody aby się uśmiechać
Zamiast myśleć jak to będzie jak cię stracę
Chcemy miłości jak te z TV
Ale czy naprawdę nas to uszczęśliwi?
Świat nie słucha serca i się później dziwi
Chce swojego miejsca, a w nim z tobą krótkiej chwili
Niech ta chwila trwa najdłużej
Słowa i relacje są ulotne jak na chmurze
Światu trzeba gipsu albo chociaż masażu serc
Rozmawiamy o tym przy śniadaniu w Massachusetts
Niech ta chwila trwa najdłużej
Słowa i relacje są ulotne jak na chmurze
Światu trzeba gipsu albo chociaż masażu serc
Rozmawiamy o tym przy śniadaniu w Massachusetts
Niech ta chwila trwa najdłużej
Niech ta chwila trwa najdłużej
Niech ta chwila trwa najdłużej
Rozmawiamy o tym przy śniadaniu w Massachusetts
Niech ta chwila trwa najdłużej
Niech ta chwila trwa najdłużej
Rozmawiamy o tym przy śniadaniu w Massachusetts
Credits
Writer(s): Jonatan Chmielewski, Michal Andrzej Nosowicz, Adrian Nowak
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.