To nie ja (2020 Remaster)

Świat mój tak zwyczajny
Pod niebem biało-czarnym
Ludzie są wycięci z szarych stron ze środka ksiąg
Piękni są z romansu tła
Zmęczeni tylko z gazet
A ja...
Jestem białą czystą kartką wśród was

To nie ja byłam Ewą
To nie ja skradłam niebo
Chociaż dosyć mam łez, moich łez, tylu łez
Jestem po to by kochać mnie
To nie ja byłam Ewą
To nie ja skradłam niebo
Nie dodawaj mi win
To nie ja, to nie ja, nie ja...
Jestem Ewą

Niebo wieje chłodem
Piekło kłania się ogniem do stóp
A ja, papierowa marionetka - muszę grać

To nie ja byłam Ewą
To nie ja skradłam niebo
Chociaż dosyć mam łez, moich łez, tylu łez
Jestem po to by kochać, wiem

Zanim w popiół się zmienię
Chcę być wielkim płomieniem
Chcę się wzbić ponad światem
Oddać niebo, marzenie

(To nie ja byłam Ewą)
(To nie ja skradłam niebo)
(To nie ja byłam Ewą)
(To nie ja skradłam niebo)



Credits
Writer(s): Stanislas Syrewicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link