Trzeba było zostać dresiarą

Trzeba było zostać dresiarą
Mieć męża Damiana i synka Brajana
Trzeba było zostać cwaniarą
Ponad prawem typiarą, lecz za słaby łeb mam
Trzeba było zdusić w zarodku całą wrażliwość już od początku
Sprawdzę czy chomik na siatce
Puszczony gdzieś z okna będzie latawcem

Widziałeś mnie w pierwszym klipie z Natalią
Siostra wiesz szczerze powiem Ci to nie byłoby anomalią
Że mikrofon wzięłam za Święty Graal, joł
Dwie dekady jeżdżę, śpiewam pieśni, ale dres mi się śni
Myślę, co by było jeśli wątpliwości można od razu skreślić
Biorą się z ciszy, a ja kocham szeleścić
Primo, nie no mogłabym oddać się limo
Nawijać komuś o imieniu dajmy na to Szymon (Szymon)
Ej no, dlaczego Szymon

Trzeba było zostać dresiarą
Mieć męża Damiana i synka Brajana
Trzeba było zostać cwaniarą
Ponad prawem typiarą, lecz za słaby łeb mam
Trzeba było zdusić w zarodku całą wrażliwość już od początku
Sprawdzę czy chomik na siatce
Puszczony gdzieś z okna będzie latawcem

Sekundo, patriotyzm tak leczy twój dom
Panie, mam państwo, grunt to znam swoje prawa do okrągłych sum
Do cholery, tak kombinuj, by nie mogli wcisnąć funta
Brajan, jeszcze bobo, a już takie sprytne
Drobimy mu siostrzyczkę, na niej też coś przytnę
Jak nie tu, to w Anglii, jebać to, fuck that
Hajs płynie od państwa, ja cały dzień w klapkach
Cały dzień w klapkach
Cały dzień w klapkach

Trzeba było zostać dresiarą
Mieć męża Damiana i synka Brajana
Trzeba było zostać cwaniarą
Ponad prawem typiarą, lecz za słaby łeb mam
Trzeba było zdusić w zarodku całą wrażliwość już od początku
Sprawdzę czy chomik na siatce
Puszczony gdzieś z okna będzie latawcem



Credits
Writer(s): Marek Pędziwiatr, Piotr Skorupski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link