Goodfellas
To jest rap, a nie jebane tabelki Excela
To nasz świat tu od lat jest jak koka i hera
To mój skład wychowany na Scorsese Goodfellas
Tu gdzie hajs kręci wszystkim tak jak kręci się Ziemia
Dziś ten świat chłonie rak, swoje dzieci pożera
Wczoraj brat, dzisiaj wróg, wszystko staje w płomieniach
W oczach szał, miejski brud, wszystko wokół się zmienia
Bądź tu jak Wielki Szu, w ręku trzymaj pokera
Nadchodzi świt, wow, i wasze gwiazdki gasną
Jeśli niebo to ocean to mój statek spada na dno
Odleciałem tak daleko, że nie mogę już zawrócić
Jestem jak kapitan Nemo, składam raport z tej podróży
Na projektach wstaje słońce, wszystko idzie zgodnie z planem
Chociaż łatwo się oparzyć bo ulice są rozgrzane
Nie spoglądam na zegarek, bo to nie ma przecież sensu
Nie dajemy za wygraną chociaż czas nie bierze jeńców
Mogą mieć nas za szaleńców, to jest kwestia perspektywy
Z kontynentu na kontynent ciągle powiększamy wpływy
Od WWA do Brick City tłuste bity są jak bóg
Choć te wersy jak modlitwy, nikt nie liczy tu na cud
Widziałem trochę świata, odczułem dobro i zło
Ostro miesza tutaj szatan, też lubię pobroić coś
To kraina pokus, miasto budzi się po zmroku
Właśnie ktoś robi klops i jakieś dupy na boku
Ktoś idzie na robotę, inny wraca z drugiej zmiany
Gdzieś obok ściany zdobi artysta nieznany
Nikt nie jest tu skazany na sukces
Możesz być w złym miejscu i czasie, a wtedy to twój pech
Ktoś wdaje się w bójkę pijany pod klubem
Dziś ma wybite tryby, w ogóle przeżył to cudem
Masz lata chude i grube jak latasz w dobrej ekipie
A pierwsza działka na próbę jest jakimś pieprzonym mitem
Każdy ma tu ambicje jak jakiś John Rockefeller
Ładnie żenią nam fikcje tu kasyna i burdele
Ja wyżymam intelekt i piszę słowa po nocach
Byś miał co brać do serca, nie tylko towar do nosa
To jest rap, a nie jebane tabelki Excela
To nasz świat tu od lat jest jak koka i hera
To mój skład wychowany na Scorsese Goodfellas
Tu gdzie hajs kręci wszystkim tak jak kręci się Ziemia
Dziś ten świat chłonie rak, swoje dzieci pożera
Wczoraj brat, dzisiaj wróg, wszystko staje w płomieniach
W oczach szał, miejski brud, wszystko wokół się zmienia
Bądź tu jak Wielki Szu, w ręku trzymaj pokera
Scorsese, Pacino, De Niro, Casino, Da Vinci, Guy Ritchie
Przeżyli, nie żyją, Szyici, Sunnici, kartele, adios
Spaghetti, Joe Pesci, JWP, najlepsi!
To nasz świat tu od lat jest jak koka i hera
To mój skład wychowany na Scorsese Goodfellas
Tu gdzie hajs kręci wszystkim tak jak kręci się Ziemia
Dziś ten świat chłonie rak, swoje dzieci pożera
Wczoraj brat, dzisiaj wróg, wszystko staje w płomieniach
W oczach szał, miejski brud, wszystko wokół się zmienia
Bądź tu jak Wielki Szu, w ręku trzymaj pokera
Nadchodzi świt, wow, i wasze gwiazdki gasną
Jeśli niebo to ocean to mój statek spada na dno
Odleciałem tak daleko, że nie mogę już zawrócić
Jestem jak kapitan Nemo, składam raport z tej podróży
Na projektach wstaje słońce, wszystko idzie zgodnie z planem
Chociaż łatwo się oparzyć bo ulice są rozgrzane
Nie spoglądam na zegarek, bo to nie ma przecież sensu
Nie dajemy za wygraną chociaż czas nie bierze jeńców
Mogą mieć nas za szaleńców, to jest kwestia perspektywy
Z kontynentu na kontynent ciągle powiększamy wpływy
Od WWA do Brick City tłuste bity są jak bóg
Choć te wersy jak modlitwy, nikt nie liczy tu na cud
Widziałem trochę świata, odczułem dobro i zło
Ostro miesza tutaj szatan, też lubię pobroić coś
To kraina pokus, miasto budzi się po zmroku
Właśnie ktoś robi klops i jakieś dupy na boku
Ktoś idzie na robotę, inny wraca z drugiej zmiany
Gdzieś obok ściany zdobi artysta nieznany
Nikt nie jest tu skazany na sukces
Możesz być w złym miejscu i czasie, a wtedy to twój pech
Ktoś wdaje się w bójkę pijany pod klubem
Dziś ma wybite tryby, w ogóle przeżył to cudem
Masz lata chude i grube jak latasz w dobrej ekipie
A pierwsza działka na próbę jest jakimś pieprzonym mitem
Każdy ma tu ambicje jak jakiś John Rockefeller
Ładnie żenią nam fikcje tu kasyna i burdele
Ja wyżymam intelekt i piszę słowa po nocach
Byś miał co brać do serca, nie tylko towar do nosa
To jest rap, a nie jebane tabelki Excela
To nasz świat tu od lat jest jak koka i hera
To mój skład wychowany na Scorsese Goodfellas
Tu gdzie hajs kręci wszystkim tak jak kręci się Ziemia
Dziś ten świat chłonie rak, swoje dzieci pożera
Wczoraj brat, dzisiaj wróg, wszystko staje w płomieniach
W oczach szał, miejski brud, wszystko wokół się zmienia
Bądź tu jak Wielki Szu, w ręku trzymaj pokera
Scorsese, Pacino, De Niro, Casino, Da Vinci, Guy Ritchie
Przeżyli, nie żyją, Szyici, Sunnici, kartele, adios
Spaghetti, Joe Pesci, JWP, najlepsi!
Credits
Writer(s): Przemyslaw Gzowski, Pawel Falkiewicz, Pawel Bartnik, Marcin Kosiorek, Michal Jurek, Michal Czajkowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.