Salvator Mundi

Wyobraź sobie,że masz ogień w przełyku,
Zgaga nie daje Ci spać.
Duszę masz trędowatą
Pochłania ją bakcyl zła.
Bakcyl zła.
Bakcyl zła!

Salvator Mundi
Salva Nos
Salvator Mundi

W zawrotnym tempie całe twoje ciało
Stacza się na dno.
Kartę zła jak fałszywą informację
Podajesz innym

Z rąk do rąk
Z ust do ust
Spust do ust

Salvator Mundi
Salva Nos
Salvator Mundi

Nie zapomnij, że żądło śmierci - grzech.
Opanował nas bakcyl zła, bakcyl zła
Epi-demia!

Całe twoje ciało rozpadnie się w proch
Nie chcesz ratować swej duszy.
Nie chcesz pamiętać o tym,że żądłem śmierci jest grzech.
Że to grzech!

Salvator Mundi!
Salva Nos!
Salvator Mundi!

Salva Nos!



Credits
Writer(s): - Friedich, Andrzej Tadeusz Lysow, Tomasz Goehs, - Hoffman, Tomasz Jakub Dziubinski, Grzegorz Robert Kupczyk Grzegorz Robert
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link