Tam gdzie wy (Pepsi Taste The Beat)
Z pasją patrzę w niebo, czekam aż czasy się zmienią
Świat ma czas na remont, wciąż mi brak, choć nie wiem czego
Światła wciąż się świecą w szarych klatkach, tak jak neon
Siedzę sam, jak wszyscy siedzą w swoich Skype'ach na video
Z pasją patrzę w niebo, czekam aż czasy się zmienią
Świat ma czas na remont, wciąż mi brak, choć nie wiem czego
Światła wciąż się świecą w szarych klatkach, tak jak neon
Siedzę sam, jak wszyscy siedzą w swoich Skype'ach na video
My chcemy być wolni
Chcemy kochać, chcemy iść, gdzie poniesie chodnik
A Twój pocałunek tak słodki
My spragnieni siebie jak ogień pochodni
Mamy wiarę w lepsze jutro, ono wkrótce nadejdzie
Mamy siłę, motywację świat zmienić na lepsze
A miłość do zajawki mnie unosi na wietrze
I znów lecę tam gdzie prowadzi mnie serce, yeah
Ciągle czujemy się samotni (samotni)
Szukamy szczęścia jak odskoczni od bólu i łez
Chodź ze mną, gdzie będziemy wolni (wolni)
Po burzy wyjdzie Słońce, nadejdzie cierpienia kres
Widzę jak zwalnia świat
Proszę, daj mi chwilę
Spośród ścian patrzę na konstelacje gwiazd
Z pasją patrzę w niebo, czekam aż czasy się zmienią
Świat ma czas na remont, wciąż mi brak choć nie wiem czego
Światła wciąż się świecą w szarych klatkach, tak jak neon
Siedzę sam, jak wszyscy siedzą w swoich Skype'ach na video
A my chcemy iść, gdzie wolność
Gdzie serce chce mocniej bić
A my chcemy żyć, gdzie miłość, gdzie wszystko
Tam, gdzie wy
To, co mnie nakręca to muzyka
Nie jestem numerem w statystykach
Tego co dla mnie święte lepiej nie dotykaj, (psst), auć
Bo sparzy Cię tak jak ostra papryka
To mi weszło w krew, jak po zastrzykach
Tak odpowiem, kiedy mnie zapytasz
Rozgadani bardziej niż zazwyczaj
Jakby ktoś nas za długo w domu trzymał
A Ty co masz do powiedzenia dziś?
Ona z pasją w oczach zawsze patrzy w oczy mi
Chcę żyć, zamknięci w domach chcemy wyjść
Za oknem pogoda, na balkonach palą grill
To, co w tym kocham to wolność
Znowu mi świat pokaż, niech te chmury spowolnią
Zaczniemy od nowa, sprzeciwimy się wojnom
Na szyi pacyfka, jak Gerald Holtom
Z pasją patrzę w niebo, czekam aż czasy się zmienią
Świat ma czas na remont, wciąż mi brak choć nie wiem czego
Światła wciąż się świecą w szarych klatkach, tak jak neon
Siedzę sam, jak wszyscy siedzą w swoich Skype'ach na video
A my chcemy iść, gdzie wolność
Gdzie serce chce mocniej bić
A my chcemy żyć, gdzie miłość, gdzie wszystko
Tam, gdzie wy
A my chcemy iść, gdzie wolność
Gdzie serce chce mocniej bić
A my chcemy żyć, gdzie miłość, gdzie wszystko
Tam, gdzie wy
Świat ma czas na remont, wciąż mi brak, choć nie wiem czego
Światła wciąż się świecą w szarych klatkach, tak jak neon
Siedzę sam, jak wszyscy siedzą w swoich Skype'ach na video
Z pasją patrzę w niebo, czekam aż czasy się zmienią
Świat ma czas na remont, wciąż mi brak, choć nie wiem czego
Światła wciąż się świecą w szarych klatkach, tak jak neon
Siedzę sam, jak wszyscy siedzą w swoich Skype'ach na video
My chcemy być wolni
Chcemy kochać, chcemy iść, gdzie poniesie chodnik
A Twój pocałunek tak słodki
My spragnieni siebie jak ogień pochodni
Mamy wiarę w lepsze jutro, ono wkrótce nadejdzie
Mamy siłę, motywację świat zmienić na lepsze
A miłość do zajawki mnie unosi na wietrze
I znów lecę tam gdzie prowadzi mnie serce, yeah
Ciągle czujemy się samotni (samotni)
Szukamy szczęścia jak odskoczni od bólu i łez
Chodź ze mną, gdzie będziemy wolni (wolni)
Po burzy wyjdzie Słońce, nadejdzie cierpienia kres
Widzę jak zwalnia świat
Proszę, daj mi chwilę
Spośród ścian patrzę na konstelacje gwiazd
Z pasją patrzę w niebo, czekam aż czasy się zmienią
Świat ma czas na remont, wciąż mi brak choć nie wiem czego
Światła wciąż się świecą w szarych klatkach, tak jak neon
Siedzę sam, jak wszyscy siedzą w swoich Skype'ach na video
A my chcemy iść, gdzie wolność
Gdzie serce chce mocniej bić
A my chcemy żyć, gdzie miłość, gdzie wszystko
Tam, gdzie wy
To, co mnie nakręca to muzyka
Nie jestem numerem w statystykach
Tego co dla mnie święte lepiej nie dotykaj, (psst), auć
Bo sparzy Cię tak jak ostra papryka
To mi weszło w krew, jak po zastrzykach
Tak odpowiem, kiedy mnie zapytasz
Rozgadani bardziej niż zazwyczaj
Jakby ktoś nas za długo w domu trzymał
A Ty co masz do powiedzenia dziś?
Ona z pasją w oczach zawsze patrzy w oczy mi
Chcę żyć, zamknięci w domach chcemy wyjść
Za oknem pogoda, na balkonach palą grill
To, co w tym kocham to wolność
Znowu mi świat pokaż, niech te chmury spowolnią
Zaczniemy od nowa, sprzeciwimy się wojnom
Na szyi pacyfka, jak Gerald Holtom
Z pasją patrzę w niebo, czekam aż czasy się zmienią
Świat ma czas na remont, wciąż mi brak choć nie wiem czego
Światła wciąż się świecą w szarych klatkach, tak jak neon
Siedzę sam, jak wszyscy siedzą w swoich Skype'ach na video
A my chcemy iść, gdzie wolność
Gdzie serce chce mocniej bić
A my chcemy żyć, gdzie miłość, gdzie wszystko
Tam, gdzie wy
A my chcemy iść, gdzie wolność
Gdzie serce chce mocniej bić
A my chcemy żyć, gdzie miłość, gdzie wszystko
Tam, gdzie wy
Credits
Writer(s): Marcin Gutkowski, Klaudia Szafranska, Michal Kozuchowski, Bartosz Krupa
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.