CBD

Kiedy świat zapierdala, daj na luz
Daj na luz, daj na luz
Ej, chcę być wolny

Siema, siema, jak leci brat?
Nie rób miny jakby dzielił nas plex i glass
Rano wlatujesz na office, w nocy walisz shoty
Jakby to był jakiś Counter-Strike
Wiem dobrze, każdy chce mieć forsę
Ale tobie pojebały się proporcje
Dawaj steka na grill, pełna bleta i chill
No i weź tak nie pociągaj noskiem
Co tam siostro? Nie udawaj takiej fajnej
Dawaj poza, poza, a nie na Instagramie
Dawaj poza ten świat na ekranie
Tam piękno jest jak pieniądz - tylko się wydaje

Kiedy świat zapierdala, Ty lepiej zwolnij (zwolnij)
Kiedy świat zapierdala, my chcemy być wolni (wolni)

Kawa latte, pod nogami piasek
CBD - miasto latem relaksuje mnie
Łap momenty, nie tylko na Story (Story...)
Daj na luz, daj na luz, chcę być wolny
Kawa latte, pod nogami piasek
CBD - miasto latem relaksuje mnie
Łap momenty, nie tylko na Story (Story...)
Daj na luz, daj na luz, chcę być wolny

Od lat nie latam na wakacje
Za bardzo kocham latem aglomerację
Życie to labirynt - góry i doliny
Piękne krajobrazy - na wyluzkę idealnie
Piwko zero, no bo dziś jestem furką
Kiedyś nawet w domu zasypiałem pod chmurką
Teraz joint lajtowy, nie chcę paranoi
Jaki COVID? Zapraszam na podwórko
Dobij do nas, małolacik
Jak nie masz floty, no to w końcu się ogarnij
Jak jesteś głodny, wujek Joda Cię dokarmi
Póki co siadaj z nami, nie bierz do bani

Kiedy świat zapierdala, Ty lepiej zwolnij (zwolnij)
Kiedy świat zapierdala, my chcemy być wolni (wolni)

Kawa latte, pod nogami piasek
CBD - miasto latem relaksuje mnie
Łap momenty, nie tylko na Story (Story...)
Daj na luz, daj na luz, chcę być wolny
Kawa latte, pod nogami piasek
CBD - miasto latem relaksuje mnie
Łap momenty, nie tylko na Story (Story...)
Daj na luz, daj na luz, chcę być wolny

Od Bałtyku, Wisłą po Śląsk
Tylko dobry vibe od świtu po zmrok
To twoje miejsce - w górę ręce
To twoje miejsce - w górę ręce
Od Bałtyku, Wisłą po Śląsk
Tylko dobry vibe od świtu po zmrok
To twoje miejsce - w górę ręce
To twoje miejsce (yea, yea, yea)

Kawa latte, pod nogami piasek
CBD - miasto latem relaksuje mnie
Łap momenty, nie tylko na Story (Story...)
Daj na luz, daj na luz, chcę być wolny
Kawa latte, pod nogami piasek
CBD - miasto latem relaksuje mnie
Łap momenty, nie tylko na Story (Story...)
Daj na luz, daj na luz, chcę być wolny

(Chcę być wolny...)



Credits
Writer(s): Gomez Dominik Urbaez, Erwin Michal Graczyk, Przemyslaw Bychowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link