Pole walki

Jesteśmy na polu walki,
Czy sił nam wystarczy,
Znów chcemy się sprawdzić,

Po co te ceremonie, gdy do ciebie dzwonie,
Lepiej wprost powiedz znowu w czas dzwonie,
A to milczenie wpędza na do grobu,
Znów zamykasz się by znalieść powód,

Ja nie pozwole,
By nasze serca schłobił chłód,
Gaśnie płomień, czas kończy się już,

Zanim wszystko przepadnie, zanim obnaże prawde,
Zanim powiesz na zawsze,
Zamkniesz dzwi,
Może pomyśl o tym dziś,

Otwórz się na to co mówie,
Znowu siebie oszukujesz,
Ja nic z tego nie rozumiem,
Znów głubie się,
Tutaj Ja cob decyduje,
Nie ustannie mnie blokuje,
Chyba tego nie rozumiesz,
Znów głubie się,

Tak trwamy, z trudem omijamy pułapki,
Za długo już jesteśmy w tej madni,
Nie widzisz, nie patrzysz,
A to co mówie nie wystarczy,
Twój pusty wzrok wymierzony we mnie, nie daje nam już cienia szansy,
Powiedz o co walczysz,
No powiedz powiedz o co walczysz,

W twojej głowie, zbyt wiele ciężkich słów,
Nosisz w sobie gniew i ból,

Zanim wszystko przepadnie, zanim obnaże prawde,
Zanim powiesz na zawsze,
Zamkniesz dzwi,
Może pomyśl o tym dziś,

Otwórz się na to co mówie,
Znowu siebie oszukujesz,
Ja nic z tego nie rozumiem,
Znów głubie się,
Tutaj Ja cob decyduje,
Nie ustannie mnie blokuje,
Chyba tego nie rozumiesz,
Znów głubie się,

Ratuje co mogę,
Dla ciebie ile mogę tak,
Nie jestem wrogiem,
Który stoi u twych bram,

Ratuje co mogę,
Dla ciebie ile mogę tak,
Nie jestem wrogiem,

Otwórz się na to co mówie,
Znowu siebie oszukujesz,
Ja nic z tego nie rozumiem,
Znów głubie się,
Tutaj Ja cob decyduje,
Nie ustannie mnie blokuje,
Chyba tego nie rozumiesz,
Znów głubie się,



Credits
Writer(s): Kamil Raciborski, Jonatan Chmielewski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link