Trzeba Świrować
Papro dał temat, uu jak to gra
Przez tą koronę, już nie liczę dat
Znam kilka chwytów, wiec zacząłem grać
Nawet o świcie z kogutem chce piać
Bo nawet nie wiem, co przyniesie dzień
Chce tylko śpiewać, on zamknąć mnie
Mam kilka drzewek wiec podlewam je
Podlewam je, owoce z nich zjem
Więc wrzuć na luz, więc wrzuć na luz
Mówią do mnie ciągle: Wyluzuj!
A mnie nosi znów, a mnie nosi znów
Odkurzam trawniki z kurzu
Osobiste rzucam i gram w NBA
Na podwórku swoim czuje się jak w LA
Z lewa do prawa przykręcam zlew
U żony ma respekt, u żony mam fejm
Trzeba świrować
Żeby nie zwariować
Żeby nie żałować
Tyka bomba, głowa
Trzeba świrować
Żeby nie zwariować
Żeby nie żałować
Tyka bomba, głowa
Trzeba świrować
Żeby nie zwariować
Żeby nie żałować
Tyka bomba, głowa
Korona królów miedzy nami
Lata mi to latami
Laskę mam jak dynamit
Kradniemy konie, jaramy origami
Biczami wodnymi pragnienie gasimy
Przesadzamy, sadzimy
Maskarada wychodzimy krety, ou, z kurami lecimy
Smażony kalafior w kranie
Marzy mi się tu obalanie
Nieważne co się stanie
Hammer w bani, czekamy na polanie
Trzeba świrować
Żeby nie zwariować
Żeby nie żałować
Tyka bomba, głowa
Trzeba świrować
Żeby nie zwariować
Żeby nie żałować
Tyka bomba, głowa
Trzeba świrować
Żeby nie zwariować
Żeby nie żałować
Tyka bomba, głowa
Trzeba świrować
Żeby nie zwariować
Żeby nie żałować
Tyka bomba, głowa
Że tę (je t'aime) pur kua Francuska dupa
Wejście smoka a wyjście bąka semua
Słowem zabawa nowatorska ekipa
Paproszek już był teraz tu se pomyka
Promyka nam łyka potrzeba w tychy czasach
Sunshine is coming, kamera monitoring
Chcesz coś powiedzieć to lepie włącz roaming
By przekaz ten trafil do wszystkich bez granic
Do gadów i płazów i ryba z wielkich ławic
Jak Lenny Kravitz
I wanna far away
Głośniej dej, dej na maksa
Wyśli pozytywnego faksa
Wskocz do kałuży, łap zapach róży
W podróży baw się niech czas się nie dłuży
Bujej podskakuj twerkuj odlatuj
Nie masz skrzydeł rzęsami się ratuj
Trzeba świrować
Żeby nie zwariować
Żeby nie żałować
Tyka bomba, głowa
Trzeba świrować
Żeby nie zwariować
Żeby nie żałować
Tyka bomba, głowa
Trzeba świrować
Żeby nie zwariować
Żeby nie żałować
Tyka bomba, głowa
Trzeba świrować
Żeby nie zwariować
Żeby nie żałować
Tyka bomba, głowa
Przez tą koronę, już nie liczę dat
Znam kilka chwytów, wiec zacząłem grać
Nawet o świcie z kogutem chce piać
Bo nawet nie wiem, co przyniesie dzień
Chce tylko śpiewać, on zamknąć mnie
Mam kilka drzewek wiec podlewam je
Podlewam je, owoce z nich zjem
Więc wrzuć na luz, więc wrzuć na luz
Mówią do mnie ciągle: Wyluzuj!
A mnie nosi znów, a mnie nosi znów
Odkurzam trawniki z kurzu
Osobiste rzucam i gram w NBA
Na podwórku swoim czuje się jak w LA
Z lewa do prawa przykręcam zlew
U żony ma respekt, u żony mam fejm
Trzeba świrować
Żeby nie zwariować
Żeby nie żałować
Tyka bomba, głowa
Trzeba świrować
Żeby nie zwariować
Żeby nie żałować
Tyka bomba, głowa
Trzeba świrować
Żeby nie zwariować
Żeby nie żałować
Tyka bomba, głowa
Korona królów miedzy nami
Lata mi to latami
Laskę mam jak dynamit
Kradniemy konie, jaramy origami
Biczami wodnymi pragnienie gasimy
Przesadzamy, sadzimy
Maskarada wychodzimy krety, ou, z kurami lecimy
Smażony kalafior w kranie
Marzy mi się tu obalanie
Nieważne co się stanie
Hammer w bani, czekamy na polanie
Trzeba świrować
Żeby nie zwariować
Żeby nie żałować
Tyka bomba, głowa
Trzeba świrować
Żeby nie zwariować
Żeby nie żałować
Tyka bomba, głowa
Trzeba świrować
Żeby nie zwariować
Żeby nie żałować
Tyka bomba, głowa
Trzeba świrować
Żeby nie zwariować
Żeby nie żałować
Tyka bomba, głowa
Że tę (je t'aime) pur kua Francuska dupa
Wejście smoka a wyjście bąka semua
Słowem zabawa nowatorska ekipa
Paproszek już był teraz tu se pomyka
Promyka nam łyka potrzeba w tychy czasach
Sunshine is coming, kamera monitoring
Chcesz coś powiedzieć to lepie włącz roaming
By przekaz ten trafil do wszystkich bez granic
Do gadów i płazów i ryba z wielkich ławic
Jak Lenny Kravitz
I wanna far away
Głośniej dej, dej na maksa
Wyśli pozytywnego faksa
Wskocz do kałuży, łap zapach róży
W podróży baw się niech czas się nie dłuży
Bujej podskakuj twerkuj odlatuj
Nie masz skrzydeł rzęsami się ratuj
Trzeba świrować
Żeby nie zwariować
Żeby nie żałować
Tyka bomba, głowa
Trzeba świrować
Żeby nie zwariować
Żeby nie żałować
Tyka bomba, głowa
Trzeba świrować
Żeby nie zwariować
Żeby nie żałować
Tyka bomba, głowa
Trzeba świrować
Żeby nie zwariować
Żeby nie żałować
Tyka bomba, głowa
Credits
Writer(s): Krzysztof Michal Baczek, Pawel Marian Lipski, Wlodzimierz Michal Dembowski, Mariusz Tadeusz Kalamaga
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2025 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.