Czarne lustro

Ciężkie dni i mam dość
Całe życie pod prąd, non stop
Mówisz droga na skrót
Każdy mylić się mógł
Ale sama na sumieniu masz coś
Nie mogłaś wiedzieć, no bo skąd
Zaklęta przez owoc
Przerasta Cię każdy błąd
Za cyfrową zasłoną
Na ekranie wszystko się wydaje kolorowe
Ale tak nagle bateria Ci padnie
To lustro jest czarne
Czy widzisz tam siebie?

Jadę sama przez noc
Tylko ja i mój głos
A tam Ty i nasz dom
Też czasami mam dość
Całe życie pod prąd

Po co zakładamy maskę
Poza Insta jest inaczej
Rzeczywistość jest jak crash test
Choć dziękuję co dnia, za to, że ja mam Cię
Widzisz mały detal tego co naprawdę
Każdy chce dotrzeć na szczyt
Życie ze zdjęcia jest piękne jak film
W domu bałagan, demony złych chwil
Gonisz za szczęściem tak pustym
Spadają na beton
Smutku łzy
Nic nie jest na pewno
Na pewno bądź Ty
Brakuje nam czasu
To utrata chwil
Choć boje się tego
Czasem sama chce być

Jadę sama przez noc
Tylko ja i mój głos
A tam Ty i nasz dom
Też czasami mam dość
Całe życie pod prąd
Jadę sama przez noc
Tylko ja i mój głos
A tam Ty i nasz dom
Też czasami mam dość
Całe życie pod prąd



Credits
Writer(s): Jeremi Sikorski, Jan Szarecki, Mateusz Kochaniec, Marina Luczenko-szszesna, Marek Walaszek, Wojciech Olejarz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link