lot

Wiesz, z Tobą wszędzie dobrze mi jest
Nawet na chodniku
Deszcz, nie chce już uciekać nie
Bo przy Tobie lepiej kończy się dzień długi
Dzień, nudny dzień
Przy Tobie lepiej kończy się

Przy Tobie świat nabiera barw
Jakich nie znałem wcześniej
Przy Tobie czas płynie mi tak
Jakbym utonął we śnie
Chciałbym tak móc
Mocno to czuć
To co zasiałaś we mnie
By każda z tych chwil
Mogła wciąż żyć
Była ze mną wiecznie

Chodź, niech jeszcze nie kończy się noc
Jak statek na księżycu wspólny, lot
I nie wracajmy już nie ma co
W przestrzeni gdzieś znajdziemy swój, dom
Swój dom
W przestrzeni gdzieś znajdziemy swój

Za rękę złap
Dziś mamy czas
Już nie ma grawitacji
Daleko do gwiazd
Unosi nas sen
Obym nic nie przegapił
Chciałbym tak móc
Poczuć to znów
Nie dbać co potem będzie
A póki czas sprzyja wciąż nam
Brać z niego co najlepsze

Chodź, niech jeszcze nie kończy się noc
Jak statek na księżycu wspólny lot
I nie wracajmy już nie ma co
W przestrzeni gdzieś znajdziemy swój, dom
Wspólny dom
W przestrzeni gdzieś znajdziemy go



Credits
Writer(s): Andrzej Pawel Krzesniak, Izabella Julia Zarzecka
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link