Mate

I było ciemno tam
A ja z tym kubkiem yerba mate
Ciągle dusze żal
Że na siebie straciłem patent
By pobiec do gwiazd
Albo polecieć jak najdalej
Gorący ten czaj
Tak poparzony przez ten talent

I zmieniam styl do tej gry i nie śpieszy się mi
Bo kilka słów na ten wiatr zamieniło się w pył
I chodzę sam, kroczę sam i odrzucam ten syf
Duża kropla na języku yerby spali pomysł
I weź pomyśl ale nie wrzuć mnie do jednego wora
Chciałbyś mieć to albo to, to wykładam na stołach
A nie przypinam sobie łaty tego megalodona
Popijam troszkę taniej yerby, a nie świece na forach
Te złote zęby, a, złote sygnety a
Chce więcej yerby, a, nie chce już świecić, tak
Polej mi Hennesy, nie będę więcej, zły
Nie mów o dupach, mi, proszę już nie mów...

I było ciemno tam
A ja z tym kubkiem yerba mate
Ciągle dusze żal
Że na siebie straciłem patent
By pobiec do gwiazd
Albo polecieć jak najdalej
Gorący ten czaj
Tak poparzony przez ten talent

(I było ciemno tam)
(A ja z tym kubkiem yerba mate)

I daj mi jeszcze więcej łyków yerby by pobudzić głowę
Wole napić się spokojnie i nie dusić tego w sobie
Proszę powiedz, czemu widzisz we mnie problem?
Nie podwajaj go już i napraw te blizny sercowe
Niby to proste, a rodzisz tę rozmowę
Zbudowaliśmy totem i zamkneliśmy w kole
I miało już nie boleć, weź jeszcze herby dolej
Na bani mam twój portret, boję się ze przesolę
Wtulony w fotel, zmęczony twoim dobrem
I zakochany w tobie, uznaje za chorobę to
Długa nić, co tam po plątają normy on
Chyba chce żyć w tej muzyce już na dobre

I było ciemno tam
A ja z tym kubkiem yerba mate
Ciągle dusze żal
Że na siebie straciłem patent
By pobiec do gwiazd
Albo polecieć jak najdalej
Gorący ten czaj
Tak poparzony przez ten talent

(I było ciemno tam)
(A ja z tym kubkiem yerba mate)
(Ciągle duszę żal)



Credits
Writer(s): Joshua Carroll, Kacper Jedras
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link