Szansa

Tak trudno wszystko przychodzi mi dziś
Oddałabym wiele nie dostając nic
Czasem mnie kusi, żeby nadstawić kark
Choć dobrze wiem, że to cenę swą ma

Czemu niepewność tańczy ze mną?

Czy jeszcze szansę mam, żeby odlecieć?
Spojrzeć w oczy gwiazd
Pójść na łatwiznę mi żal
Bo przecież lubię walczyć o to, co się da
Walczyć o to, co się da
(Aaaa)

Niewiele mówię, bo słów mi brak
Milczenia złoto przebija ich srebrny blask
Chcesz zburzyć spokój, który w sobie mam
Bo właśnie tego Tobie dzisiaj brak

Czemu niepewność tańczy ze mną?

Czy jeszcze szansę mam, żeby odlecieć?
Spojrzeć w oczy gwiazd
Pójść na łatwiznę mi żal
Bo przecież lubię walczyć o to, co się da
Walczyć o to, co się da
(Aaaa)

To co jeszcze mnie zaskoczy
Choć nieznane (Jest tego warte)
Co na nowo zauroczy
Choć poznane (Jest tego warte)

To co jeszcze mnie zaskoczy
Choć nieznane (Jest tego warte)
Co na nowo zauroczy
Choć poznane (Jest tego warte)

Czy jeszcze szansę mam, żeby odlecieć?
Spojrzeć w oczy gwiazd
Pójść na łatwiznę mi żal
Bo przecież lubię walczyć o to, co się da
Walczyć o to, co się da
Walczyć o to, co się da
Walczyć o to, co się da
Walczyć o to, co się da



Credits
Writer(s): Magdalena Wojcik, Radoslaw Bienkunski, Amelia Andryszczyk
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link