Raz-dwa, raz-dwa (Live at Remont, Warsaw, 1993)

Z dołu do góry, z góry na dół
Z ciemności w słońce, z ciszy w krzyk

Falowanie i spadanie, falowanie i spadanie
Ruch magnetyczny ruch, ściana przy ścianie

Falowanie i spadanie, falowanie i spadanie
Ruch, magnetyczny ruch, ściana przy ścianie

Miraż tworzenia, złuda istnienia
Im wyżej skaczesz, tym bliżej dna

Falowanie i spadanie, falowanie i spadanie
Ruch magnetyczny ruch, ściana przy ścianie

Falowanie i spadanie, falowanie i spadanie
Ruch, magnetyczny ruch (ściana przy ścianie)

Raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa
Raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa
Raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa

Raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa
Raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa
Raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa

W końcu zmęczony bez siły i ochoty
Bez domu i imienia w kanale zapomnienia

Falowanie i spadanie, falowanie i spadanie
Ruch magnetyczny ruch (ściana przy ścianie)

Falowanie i spadanie, falowanie i spadanie
Ruch, magnetyczny ruch (ściana przy ścianie)

Raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa
Raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa
Raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa

Raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa
Raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa
Raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa, raz-dwa



Credits
Writer(s): Olga Jackowska, Marek Jackowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link