Poszukiwania Pająków

Kiedyś było zajebiście jak mieszkałem se na bloku
Byłem specjalistą w poszukiwaniach pająków
I złotówek spod klatki zbierałem każde grosze
Już wtedy wiedziałem że pieniądz mi kiedyś pomoże

Chociaż było czasem strasznie jak były wojny gangów
I nikt sie tam nie pierdolil w tańcu
I chociaż każdy walczył na śmierć i życie
To mama zawsze krzykła jak ktoś brał za grube kije

Rzucali błotem, rzucali błotem
Potem jak był problem to mój brat przychodził z kumplem
Rzucali błotem, rzucali błotem
Chyba troche przesadziłem jak rzuciłem gównem

Dobra dobra chyba najbardziej bawili mnie cyganie
Ale ziomek miał już gnata wujek z niemiec przywiózł pare
Więc jak grali swe ballady pod naszymi balkonami
To ich ostrzeliwaliśmy tymi zółtmi kulkami

Tymi zółtmi kulkami
Tymi zółtmi kulkami
Tymi zółtmi kulkami

I może brzmi to jak abstrakcja że zbierałem te pająki
I strzelałem do cyganów z plastikowej kurwa broni
Ale to nie żarty tylko żory osiedle korfanty
Jak masz problem mała kurwo to wypierdalaj na narty

Kiedyś było zajebiście jak mieszkałem se na bloku
Byłem specjalistą w poszukiwaniach pająków
I złotówek spod klatki zbierałem każde grosze
Już wtedy wiedziałem że pieniądz mi kiedyś pomoże



Credits
Writer(s): Kacper Tomczak
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link