bb
Nie palisz? Dobra
Prędzej czy później przyzwyczają się wszyscy
Prędzej czy później przyzwyczaisz swe myśli (myśli)
Prędzej czy później przyzwyczają Cię liczby (bb)
Moja bad and boujee da buzi jak nikt
Bi-bi-bilet kupiony, dziś wypierdalam w ciepłe kraje dla niej
Ona mówi, że ma coś, coś całą noc i chyba kłamie (chyba kłamie)
Moi ludzie nie mają tych przyzwyczajeń tam (nie, nie, nie, nie, nie)
Mam różowe okulary
Ona myśli, że to Paryż, ale to nie czary (to nie czary)
Skurwysynu, są pieniądze w grze, więc się nie dogadamy (dogadamy)
Dzwonią telefony z branży, wow (bra-bra-branży)
Mam złote kwiaty dla twej mamy, wow (ma-ma-mamy)
W dyskografii kilogramy (kilogramy)
Mamy trochę tego tu, a nie wiem co się dziś wydarzy
Chyba mogę to zostawić, demony nie mogą przestać (why?)
Wchodzę w nocy, znikam w dzień (a, a)
Wchodzę w nocy, znikam w dzień (ya, ya)
Robię sobie mały stand-up (stand-up, ya, ya, ya)
Wo, wo, wo-ow
Wo, wo
Chciała w walentynki coś więcej, niż małe cycki (hah, mmm)
Prędzej czy później przyzwyczają się wszyscy
Prędzej czy później przyzwyczaisz swe myśli
Prędzej czy później przyzwyczają Cię liczby
Moja bad and boujee da buzi jak nikt
Bi-bi-bilet kupiony, dziś wypierdalam w ciepłe kraje dla niej
Ona mówi, że ma coś, coś całą noc i chyba kłamie (chyba kłamie)
Moi ludzie nie mają tych przyzwyczajeń tam (nie, nie, nie, nie)
Prędzej czy później znają nas wszyscy (nie, nie)
Prędzej czy później dostajesz listy
Nie ma pokoju w spokoju dla nas (nikt)
Ona przygotowana na najazd (najazd)
Lubię dym w moich czterech ścianach (ścianach)
Ona kryje wszystko, bo wie jak to działa (mhmm)
Ona mówi, że jest jak Montana Max (jak, jak)
Że jest jak Montana Max (jak, jak)
Prędzej czy później przyzwyczają się wszyscy
Prędzej czy później przyzwyczaisz swe myśli (myśli)
Prędzej czy później przyzwyczają Cię liczby (bb)
Moja bad and boujee da buzi jak nikt
Bi-bi-bilet kupiony dziś, wypierdalam w ciepłe kraje dla niej
Ona mówi, że ma coś, coś całą noc i chyba kłamie (chyba kłamie)
Moi ludzie nie mają tych przyzwyczajeń tam (nie, nie, nie, nie, nie)
Nie, nie, nie, nie, nie
Nie, nie, nie, nie, nie, nie
Nie, nie, nie, nie, nie, nie
Nie, nie, nie, nie, nie, nie
Nie, nie, nie
Na, na, na
Prędzej czy później przyzwyczają się wszyscy
Prędzej czy później przyzwyczaisz swe myśli (myśli)
Prędzej czy później przyzwyczają Cię liczby (bb)
Moja bad and boujee da buzi jak nikt
Bi-bi-bilet kupiony, dziś wypierdalam w ciepłe kraje dla niej
Ona mówi, że ma coś, coś całą noc i chyba kłamie (chyba kłamie)
Moi ludzie nie mają tych przyzwyczajeń tam (nie, nie, nie, nie, nie)
Mam różowe okulary
Ona myśli, że to Paryż, ale to nie czary (to nie czary)
Skurwysynu, są pieniądze w grze, więc się nie dogadamy (dogadamy)
Dzwonią telefony z branży, wow (bra-bra-branży)
Mam złote kwiaty dla twej mamy, wow (ma-ma-mamy)
W dyskografii kilogramy (kilogramy)
Mamy trochę tego tu, a nie wiem co się dziś wydarzy
Chyba mogę to zostawić, demony nie mogą przestać (why?)
Wchodzę w nocy, znikam w dzień (a, a)
Wchodzę w nocy, znikam w dzień (ya, ya)
Robię sobie mały stand-up (stand-up, ya, ya, ya)
Wo, wo, wo-ow
Wo, wo
Chciała w walentynki coś więcej, niż małe cycki (hah, mmm)
Prędzej czy później przyzwyczają się wszyscy
Prędzej czy później przyzwyczaisz swe myśli
Prędzej czy później przyzwyczają Cię liczby
Moja bad and boujee da buzi jak nikt
Bi-bi-bilet kupiony, dziś wypierdalam w ciepłe kraje dla niej
Ona mówi, że ma coś, coś całą noc i chyba kłamie (chyba kłamie)
Moi ludzie nie mają tych przyzwyczajeń tam (nie, nie, nie, nie)
Prędzej czy później znają nas wszyscy (nie, nie)
Prędzej czy później dostajesz listy
Nie ma pokoju w spokoju dla nas (nikt)
Ona przygotowana na najazd (najazd)
Lubię dym w moich czterech ścianach (ścianach)
Ona kryje wszystko, bo wie jak to działa (mhmm)
Ona mówi, że jest jak Montana Max (jak, jak)
Że jest jak Montana Max (jak, jak)
Prędzej czy później przyzwyczają się wszyscy
Prędzej czy później przyzwyczaisz swe myśli (myśli)
Prędzej czy później przyzwyczają Cię liczby (bb)
Moja bad and boujee da buzi jak nikt
Bi-bi-bilet kupiony dziś, wypierdalam w ciepłe kraje dla niej
Ona mówi, że ma coś, coś całą noc i chyba kłamie (chyba kłamie)
Moi ludzie nie mają tych przyzwyczajeń tam (nie, nie, nie, nie, nie)
Nie, nie, nie, nie, nie
Nie, nie, nie, nie, nie, nie
Nie, nie, nie, nie, nie, nie
Nie, nie, nie, nie, nie, nie
Nie, nie, nie
Na, na, na
Credits
Writer(s): Paweł świdnicki, Michał Noga
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.