Nie Takie Mnie Już Kochały (feat. Kuba Knap, Ania Iwanek)
Yeah, bitch
Aha
Dojebiemy tego bitcha, tak wynika z życia, ja
(aha, dokładnie tak)
O głupotach wieczorem, o tęsknotach nad ranem
O codzienności jak wstaniemy, masz ochotę na kawę
Myśl co chcesz, nie jest łatwo być Knapem
Jeszcze trudniej być tobą, no paskudnie przesrane
Jeszcze nie raz z westchnieniem się obrócę przez ramię
Bo dzięki tobie w myślach już nie kalkuluję przegranej
Zdjęłaś mi maskę, którą miałem przyklejoną na amen
Wymyślałem się szczęśliwym, a to przykry kaganiec
Szczerych emocji, niby dobry, a krzywdził
To koleiny, do których przywykliśmy dawno
Zostawiłaś mnie szczerym i samotnym, i wdzięcznym
Niech ci kwitną słonеczniki, sąsiadko
Uuu-uu-uu-uu
Kochaliśmy się naprawdę
Nie kochaliśmy prawdy o nas
Uuu-uu-uu-uu
Nabraliśmy wiatru w żagle
Ten sam wiatr nam plany rozwiał
Płyniе Wisła w moich oczach tak przejrzysta i żywa
Cud się ziścił dzięki temu, że tu przyszłaś szczęśliwa
Wygoniłaś zbędne troski, zastąpiłaś je troską
Przegoniłaś czarne chmury, żebym widział nieboskłon
Byłaś tak daleko, ja widziałem wielkie światło
I się bałem wyłapując choćby jeden promień
Że popsuję to, spierdolę i pytałem jak to możliwe
Kiedy uśmiechnięta przyszłaś do mnie
Niepewności i traumy jak trawiły mnie tak znikły
Kiedy przyfrunęłaś z tej szalonej orbitki
Chcę cię nigdy nie zapomnieć
Jestem królem tylko kiedy się uśmiechasz do mnie
Uuu-uu-uu-uu
Kochaliśmy się naprawdę
Nie kochaliśmy prawdy o nas
Uuu-uu-uu-uu
Nabraliśmy wiatru w żagle
Ten sam wiatr nam plany rozwiał
O
Myślę se o tych miłościach, tych okrutnych i bolesnych
O nas w rolach głównych, w rolach kurwy i ofermy
Te bluzgi i obelgi, co ta Polska robi z nas
Wkurwiony on, zmęczona ona, w pustkach równoległych
A potem dojrzalej, ostrożniej, gdzie indziej
Zbliżanie, radosna lekkość w eleganckim flircie
A w razie czego będę wiedział na pewno
Mądrzejszy o to co przeżyłem poprzednio
Uuu-uu-uu-uu
Kochaliśmy się naprawdę
Nie kochaliśmy prawdy o nas
Uuu-uu-uu-uu
Nabraliśmy wiatru w żagle
Ten sam wiatr nam plany rozwiał
Uuu-uu-uu-uu
Kochaliśmy się naprawdę
Nie kochaliśmy prawdy o nas
Uuu-uu-uu-uu
Nabraliśmy wiatru w żagle
Ten sam wiatr nam plany rozwiał
Aha
Dojebiemy tego bitcha, tak wynika z życia, ja
(aha, dokładnie tak)
O głupotach wieczorem, o tęsknotach nad ranem
O codzienności jak wstaniemy, masz ochotę na kawę
Myśl co chcesz, nie jest łatwo być Knapem
Jeszcze trudniej być tobą, no paskudnie przesrane
Jeszcze nie raz z westchnieniem się obrócę przez ramię
Bo dzięki tobie w myślach już nie kalkuluję przegranej
Zdjęłaś mi maskę, którą miałem przyklejoną na amen
Wymyślałem się szczęśliwym, a to przykry kaganiec
Szczerych emocji, niby dobry, a krzywdził
To koleiny, do których przywykliśmy dawno
Zostawiłaś mnie szczerym i samotnym, i wdzięcznym
Niech ci kwitną słonеczniki, sąsiadko
Uuu-uu-uu-uu
Kochaliśmy się naprawdę
Nie kochaliśmy prawdy o nas
Uuu-uu-uu-uu
Nabraliśmy wiatru w żagle
Ten sam wiatr nam plany rozwiał
Płyniе Wisła w moich oczach tak przejrzysta i żywa
Cud się ziścił dzięki temu, że tu przyszłaś szczęśliwa
Wygoniłaś zbędne troski, zastąpiłaś je troską
Przegoniłaś czarne chmury, żebym widział nieboskłon
Byłaś tak daleko, ja widziałem wielkie światło
I się bałem wyłapując choćby jeden promień
Że popsuję to, spierdolę i pytałem jak to możliwe
Kiedy uśmiechnięta przyszłaś do mnie
Niepewności i traumy jak trawiły mnie tak znikły
Kiedy przyfrunęłaś z tej szalonej orbitki
Chcę cię nigdy nie zapomnieć
Jestem królem tylko kiedy się uśmiechasz do mnie
Uuu-uu-uu-uu
Kochaliśmy się naprawdę
Nie kochaliśmy prawdy o nas
Uuu-uu-uu-uu
Nabraliśmy wiatru w żagle
Ten sam wiatr nam plany rozwiał
O
Myślę se o tych miłościach, tych okrutnych i bolesnych
O nas w rolach głównych, w rolach kurwy i ofermy
Te bluzgi i obelgi, co ta Polska robi z nas
Wkurwiony on, zmęczona ona, w pustkach równoległych
A potem dojrzalej, ostrożniej, gdzie indziej
Zbliżanie, radosna lekkość w eleganckim flircie
A w razie czego będę wiedział na pewno
Mądrzejszy o to co przeżyłem poprzednio
Uuu-uu-uu-uu
Kochaliśmy się naprawdę
Nie kochaliśmy prawdy o nas
Uuu-uu-uu-uu
Nabraliśmy wiatru w żagle
Ten sam wiatr nam plany rozwiał
Uuu-uu-uu-uu
Kochaliśmy się naprawdę
Nie kochaliśmy prawdy o nas
Uuu-uu-uu-uu
Nabraliśmy wiatru w żagle
Ten sam wiatr nam plany rozwiał
Credits
Writer(s): Knap Jakub Franciszek, Bartosz Kusmierczyk, Jakub Jan Bryndal
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
- TRN - URS INTRO (feat. DJ Stosunkowodobry)
- Jo! TRN Raps (feat. Moo Latte)
- Jebanie (feat. Bartosz Tkacz)
- Interludium I (Miłość)
- Tried by 12 (feat. DJ Enes)
- DOKTORZE, PROSZĘ RZUCIĆ OKIEM (feat. Envee)
- Interludium II (Yo, Młoda) (feat. Gaf Med Docent)
- Kiedy Mało Śpisz
- 7 Rumów (feat. Tymek Bryndal)
- 8 Million Stories (Eklektik’s Lament) (feat. Szpalowsky)
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.