Kabaret
Śmiej się, śmiej się, śmiej się ej!
Śmiej się, śmiej się, śmiej się ej!
Śmiej się, śmiej się, śmiej się ej!
Śmiej się, śmiej się!
Życie to kabaret wiec ze mną się śmiej
Choć czasem jak deszcz na twarz padam!
Słońce, naturalnie rozchmurzasz mnie ej
Przecież śmiech to świetna zabawa!
Życie to kabaret wiec ze mną się śmiej
Choć czasem jak deszcz na twarz padam!
Słońce, naturalnie rozchmurzasz mnie ej
Przecież śmiech to świetna zabawa!
Gdy mamy rozmowy w toku
Czuje moralny niepokój
na spokojnie, nie w amoku
Się dogadamy znowu
Się dogadaliśmy znów
Dobrze się znamy już
Więc nie chcę kłótni tu
Cii, Ani Mru-Mru!
Para z nas taka fajna
Ty Bożenka ze Smile-a
Ciemny, przecież wiem to
Ja jak Marilyn Manson
Czasem wylewni jak Wisła
Razem jak rozbitkowie
Ja nawet Jak Stanisław
Marginesu człowiek!
Życie to kabaret wiec się śmiej
Życie to kabaret wiec się śmiej
Życie to kabaret wiec się śmiej
Życie to kabaret wiec się śmiej
Życie to kabaret wiec się śmiej
Życie to kabaret wiec się śmiej
Życie to kabaret wiec się śmiej
Życie to kabaret wiec się śmiej ej ej ej!
Kiedyś ja nie mogłem tego znieść
Powiedz czemu nigdy, nigdy nie słuchałaś mnie!
Teraz jest nam dobrze nawet jeśli w koło wszystkim źle
Życie to kabaret, wiec oglądaj i się ze mną śmiej!
Życie to Kabaret!!
Kiedyś ja nie mogłem tego znieść
Powiedz czemu nigdy, nigdy nie słuchałaś mnie!
Teraz jest nam dobrze nawet jeśli w koło wszystkim źle
Życie to kabaret, wiec oglądaj i się ze mną śmiej!
Śmiej się, śmiej się, śmiej się ej!
Śmiej się, śmiej się, śmiej się ej!
Śmiej się, śmiej się!
Życie to kabaret wiec ze mną się śmiej
Choć czasem jak deszcz na twarz padam!
Słońce, naturalnie rozchmurzasz mnie ej
Przecież śmiech to świetna zabawa!
Życie to kabaret wiec ze mną się śmiej
Choć czasem jak deszcz na twarz padam!
Słońce, naturalnie rozchmurzasz mnie ej
Przecież śmiech to świetna zabawa!
Gdy mamy rozmowy w toku
Czuje moralny niepokój
na spokojnie, nie w amoku
Się dogadamy znowu
Się dogadaliśmy znów
Dobrze się znamy już
Więc nie chcę kłótni tu
Cii, Ani Mru-Mru!
Para z nas taka fajna
Ty Bożenka ze Smile-a
Ciemny, przecież wiem to
Ja jak Marilyn Manson
Czasem wylewni jak Wisła
Razem jak rozbitkowie
Ja nawet Jak Stanisław
Marginesu człowiek!
Życie to kabaret wiec się śmiej
Życie to kabaret wiec się śmiej
Życie to kabaret wiec się śmiej
Życie to kabaret wiec się śmiej
Życie to kabaret wiec się śmiej
Życie to kabaret wiec się śmiej
Życie to kabaret wiec się śmiej
Życie to kabaret wiec się śmiej ej ej ej!
Kiedyś ja nie mogłem tego znieść
Powiedz czemu nigdy, nigdy nie słuchałaś mnie!
Teraz jest nam dobrze nawet jeśli w koło wszystkim źle
Życie to kabaret, wiec oglądaj i się ze mną śmiej!
Życie to Kabaret!!
Kiedyś ja nie mogłem tego znieść
Powiedz czemu nigdy, nigdy nie słuchałaś mnie!
Teraz jest nam dobrze nawet jeśli w koło wszystkim źle
Życie to kabaret, wiec oglądaj i się ze mną śmiej!
Credits
Writer(s): Marcin Tempczyk
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2025 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.