Cień

Znów zabrzmiał dawno niesłyszany głos
I od tej pory słyszę go co noc
Sądziłem, że spuściła ze mnie wzrok
Lecz wciąż tu jest i śledzi każdy krok

Choćbyś skradał, choćbyś czaił się
Ona znajdzie i dogoni Cię
Choćbyś błagał, śledzi Cię jak cień
Biegniesz w miejscu, jak we śnie

Naiwny ten, kto sądził, że
Jak w bajkach szczęście zdarza się naprawdę
Bo chwila światła po to jest jest
Byś skamlał tak jak pies, gdy zmrok zapadnie

Wierzyłem, że zgubiłem ją, to znak
Że zniknie wreszcie w ustach gorzki smak

Choćbyś skradał, choćbyś czaił się
Ona znajdzie i dogoni Cię
Choćbyś błagał, śledzi Cię jak cień
Biegniesz w miejscu, jak we śnie

A-uuuu, oooo...
A-uuuu, oooo...
A-uuuu, oooo...
A-uuuu, oooo...

Choćbyś skradał, choćbyś czaił się
Ona znajdzie i dogoni Cię
Choćbyś błagał, śledzi Cię jak cień
Biegniesz w miejscu, jak we śnie



Credits
Writer(s): Kacper Majewski, Andrzej Leszek Rozen, Karolina Paulina Matuszkiewicz, Dominik Ksawery Frankiewicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link