Amsterdam

To dla chłopaków z osiedla - od nich mam top Lemon Haze'a
A sprawiedliwości ręka chce, żeby poszli do pierdla
Ja chcę w Warszawie Amsterdam, słoik legalnego zielska
By nikt już przez to nie cierpiał, by była pusta komenda
To dla chłopaków z osiedla - od nich mam top Lemon Haze'a
A sprawiedliwości ręka chce, żeby poszli do pierdla
Ja chcę w Warszawie Amsterdam, słoik legalnego zielska
By nikt już przez to nie cierpiał, by była pusta komenda

To dla moich ziomali na misjach, którzy zaczęli latać by rozwinąć skrzydła
Dziś mają wyśnione życia, ale z tego snu chce ich budzić policja
W tym kraju zdanie, że wódka to problem - nigdy chyba nie będzie modne
A właśnie przez to mój wujek miał pogrzeb
Ale zamiast pomocy była kłódka na mordzie
Dla starszych pań będę ćpunem, Żoliborski park jebie skunem
Chcę mieć oczy, nie ręce skute - nie truć się chujowym buchem
Leci nowy sort z Hiszpanii na klatki
Szósta rano - potki za kratki
Wszyscy mamy dość osiedlowych akcji

Szósta rano
Szósta rano
Szósta rano
Szósta rano

To dla chłopaków z osiedla - od nich mam top Lemon Haze'a
A sprawiedliwości ręka chce, żeby poszli do pierdla
Ja chcę w Warszawie Amsterdam, słoik legalnego zielska
By nikt już przez to nie cierpiał, by była pusta komenda
To dla chłopaków z osiedla - od nich mam top Lemon Haze'a
A sprawiedliwości ręka chce, żeby poszli do pierdla
Ja chcę w Warszawie Amsterdam, słoik legalnego zielska
By nikt już przez to nie cierpiał, by była pusta komenda

Pachnę jak dawne festiwale rapowe
Pachnę jak mordo całe pole
W moich płucach raczej odmiany cytrusowe
Jebać taki skun co ryje głowę
"Mózgojeb" to powszedni chleb dla Polaka
Legalizuj zioło, chroń swojego dzieciaka
Mogę zostać prezydentem, bo mam takie dobre hasła
Wzbogacą się przy mnie wszystkie rolne gospodarstwa
Piękne zapachy w miastach, dodatki do ciasta
Pieniądze z chwasta idą do skarbu państwa
Wszystkim co mieli wyroki, niech oczyści się im karta (bo co?)
Bo uspokaja mnie zielona barwa

To dla chłopaków z osiedla - od nich mam top Lemon Haze'a
A sprawiedliwości ręka chce, żeby poszli do pierdla
Ja chcę w Warszawie Amsterdam, słoik legalnego zielska
By nikt już przez to nie cierpiał, by była pusta komenda
To dla chłopaków z osiedla - od nich mam top Lemon Haze'a
A sprawiedliwości ręka chce, żeby poszli do pierdla
Ja chcę w Warszawie Amsterdam, słoik legalnego zielska
By nikt już przez to nie cierpiał, by była pusta komenda



Credits
Writer(s): Igor Osmialowski, Janusz Walczuk, Mikolaj Vargas
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link