Skarb Edwarda Teach'a

Teach długo w nocy przy stole stał
Przy blasku świecy mrużył oczy
Z ręką na nożu wciąż patrzył w dal
Czuwał by sen go nie mroczył

Na stole przed nim rubinów garść
Złoto południa, korale
Co miał z tym zrobić nie wiedział sam
Pod nosem coś mruczał wytrwale

Nocą pod skałą weź zakop skarb
I zapisz to w mapy zwoje
Nie czekaj chwili przed siebie gnaj
Tam jest Twój skarb, gdzie serce Twoje

Powiedział mi, że widzi śmierć
Że koniec żywota już bliski
Zaplotę brodę i ruszę w tan
Nie straszne mi kule, pociski

Jedna już tylko dręczy mnie myśl
Zanim zabierzesz mnie Panie
Popatrzył na mnie, a wtedy ja
Wiedziałem co później się stanie

Nocą pod skałą weź zakop skarb
I zapisz to w mapy zwoje
Nie czekaj chwili przed siebie gnaj
Tam jest Twój skarb, gdzie serce Twoje

Do prostej skrzyni spakował łup
Raz jeszcze nasycił nim oczy
Diabelską mocą, zaklęciem złym
Ze skarbem powiązał me losy

Nożem na mapie, zaznaczył ślad
Wskazał to miejsce tajemne
Spojrzał mi w oczy, a ja zrozumiałem
Skarbu prawdziwą potęgę

Nocą pod skałą weź zakop skarb
I zapisz to w mapy zwoje
Nie czekaj chwili przed siebie gnaj
Tam jest Twój skarb, gdzie serce Twoje

Od tamtej pory przed siebie gnam
Bitwy, pościgi, rozboje
To co najdroższe, w sercu swym mam
A prawdy nikt się nie dowie

Upływał czas, mijały dni
A potem zmieniały się w lata
Gdzie leży skarb, nie dowie się nikt
Nie zdradzi też tego mi mapa

Nocą pod skałą weź zakop skarb
I zapisz to w mapy zwoje
Nie czekaj chwili przed siebie gnaj
Tam jest Twój skarb, gdzie serce Twoje



Credits
Writer(s): Piotr Kowalewicz, Waldemar Krasowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link