Maski

Instagramy mamy, same dramy
Wypielęgnowane fotki niczym buźka Ariany ale
Fałszem skalane wasze materiały,
Jarać mnie przestały, choć intensywnie jarać miały, nie?
Algorytmy aplikacji przy publikacji,
Szeregi kombinacji i hasztagi dominacji
Ja nie wysiadam na tej stacji,
NIE, Choć ulegam tej fałszywej grawitacji
Iluzji świat przeraża mnie
Zbyt krótkie życie, ciągle oczekuje się
Znowu ktoś scyzoryk wziął
Szkarłatną linią słowa pożegnania ciął
Zakładam zbroję, ochraniam moje
Złe nastroje, nienawiści naboje
Kłamstwa zwycięstwo, choć się boje
Wciąż popijam wysokoprocentowe napoje

Maski, nosimy maski, ma ma maski
Zgarniaj te efemeryczne oklaski
Ma ma ma ma maski, piękne obrazki
Głęboko utopione, w środku płaczu wrzaski,
Maski, maski, ha
Maski, ma ma ma ma ma ma maski
Maski

Każdy obserwuje przez weneckie lustro
Wartości kolekcjonujemy poprzez cudzołóstwo
Patrzysz na mnie, myślisz bóstwo
Gdy jednak ściągam maskę czuję wchuj emocji ubóstwo
Zewsząd słychać tylko zawodzenie
Ty nawet nie wiesz jak mnie boli normalne jedzenie
Przyzwyczajenie czy schorzenie, czas na leczenie?
Lepiej uprawiać bycia fancy złudzenie, nie?

Akceptacji brakuje wszędzie
Ciągle musimy stać w równiutkim rzędzie
Będąc innym jesteś w błędzie
Kto na odwagę w końcu się zdobędzie
Ty naprawdę jesteś dziełem sztuki
Miej wyjebane co mówią o Tobie tamte suki
Za Ciebie trzymam kciuki
Nie zmienią tego te mejkapy czy drogie peruki

Maski, nosimy maski, ma ma maski
Zgarniaj te efemeryczne oklaski
Ma ma ma ma maski, piękne obrazki
Głęboko utopione, w środku płaczu wrzaski,
Maski, maski, ha
Maski, ma ma ma ma ma ma maski
Maski

Mierzysz wszystkich swoją miarą
Będąc innych miar ofiarą
Znowu się nagradzasz karą
Wszędzie zimno, wszędzie szaro
Wokół ludzi tłum, rozejrzyj się
Lecz tak naprawdę nikt nie zna cie
To życie jest zbyt krótkie żeby nieustannie spinać się
Zamiast oceniać poczuj bit i zacznij dobrze bawić się
Twe uprzedzenia, określenia nie interesują mnie
Przestań udawać, zdejmij maskę, może wtedy poznam Cię

Maski, nosimy maski, ma ma maski
Zgarniaj te efemeryczne oklaski
Ma ma ma ma maski, piękne obrazki
Głęboko utopione, w środku płaczu wrzaski,
Maski, maski, ha
Maski, ma ma ma ma ma ma maski
Maski

Nazywam się Mona i jestem nieogolona
Jeśli ja mogę być drag queen, to ty możesz być kim chcesz



Credits
Writer(s): Adrian Kraweć, Arkadiusz Prill
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link