Nie chcę psa

Mówiłem nie chcę psa
Pies to problemy
Mówiłem nie chcę psa
Ty chciałaś, więc mamy

A teraz mamy psa
I Cię budzi nocami
Kiedy za późno wracam
Ze spotkań z kumplami

Ja powoli wiem i Ty powoli też już wiesz
Jak mu to powiedzieć, że my wypalamy się?

Były dwa pokoje, w jednym Ty w drugim ja
On krążył pomiędzy, szukał jakichś resztek nas
Teraz dwa mieszkania, w jednym Ty a w drugim ja
Dzisiaj mój i Twój a kiedyś mówiliśmy "nasz"

Mówiłem nie chcę psa
Dzisiaj łamie mi serce
Gdy w parzysty miesiąc jestem sam
W nieparzysty je leczę

Ja powoli wiem i Ty powoli też już wiesz
Jak to mu powiedzieć, że my wypalamy się?

Były dwa pokoje, w jednym Ty w drugim ja
On krążył pomiędzy, szukał jakichś resztek nas
Dzisiaj dwa mieszkania, w jednym Ty a w drugim ja
Dzisiaj mój i Twój a kiedyś mówiliśmy "nasz"

Były dwa pokoje, w jednym Ty w drugim ja
On krążył pomiędzy, szukał jakichś resztek nas
Dzisiaj dwa mieszkania, w jednym Ty a w drugim ja
Tak strasznie nie żałuję, że wzięliśmy wtedy psa



Credits
Writer(s): Janusz Piotr Madej
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link