Brzemię

Gdy na dwóch tylnych łapach
Będziesz grzecznie już stać
Damy ci powąchać pyszną kość
Żebyś z życia coś miała
Wystrzelimy cię w kosmos
Nauczymy cię szczekać
Wtedy szybko odszczekasz
Wtedy wszystko odszczekasz

Chociaż bardzo cię cenię
Moje boże stworzenie
Są zasady niezmienne
Musisz nosić ich brzemię
Musisz nosić ich brzemię
Takie twoje przeznaczenie

Przyprawimy ci ogon
Zakręcony i ryjek
I zamkniemy cię w klatce
Będziesz jadła pomyje
Wzorem wzorowych matek
Zrodzisz nam batalion dziatek
I tak jak bozia chciała
Będziesz w skowronkach cała

Chociaż bardzo cię cenię
Moje boże stworzenie
Są zasady niezmienne
Musisz nosić ich brzemię
Musisz nosić ich brzemię
Takie twoje przeznaczenie

Co się stało?
Skąd nagle w tobie tyle złości?
Inwektyw mrowie
To do ciebie niepodobne
Używać słów niegodnych, dziecko drogie
Ja tu jestem dłużej, więc ci powiem
Nie opłaca się być moim wrogiem
Lepiej w ciszy spełniać moją wolę
W końcu jestem twoim bogiem



Credits
Writer(s): Sebastian Has
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link