Pierwsze Śnieżne Święta Bustera

Buster wstawaj już, bo na zewnątrz pada śnieg
Wyjedź z garażu, bo tu wszędzie biało jest
To magiczna kraina, śnieg padał całą noc
Potrzeba ci tylko choinki i jeszcze bombek sto

Więc szybko za mną jedź, mały drozd mówi
Wiem dobrze, gdzie znajdują się przepiękne choinki
Drozd mówi, "Za mną jedź" i już przed siebie mknie
A za nimi jest Buster, przebija się przez śnieg

I oto jest choinka piękna, wysoka
Zaraz ją ubierzemy i będzie przecudna
Hej, o to jest choinka, będzie przepiękna
Zawieźmy ją do domu i załóżmy światełka

Buster już wraca, na dachu drzewko mknie
Powoli, ostrożnie, uważaj na nie
O nie, drzewko wypadło i turla się, spada
Szybko Buster dogoń ją i wróć już do miasta

Oo goń za swoją choinką, po śniegu turla się
Wpadła prosto w światełka, pędź za nią, o nie!
Oo goń za swoją choinką, leci po niebie
Buster za nią dzielnie gna, ale wzbiła się

Drzewko spada już, wraca już na ziemię
Ale Buster miał szczęście, bo upadła bezpiecznie
Choinko, wyglądasz po prostu cudnie
Buster dużo szczęścia miał, a my żegnamy się