strach

Puka tu codziennie
Nawet kiedy nie chcę
Przez uchylone drzwi
Zagląda gdy nie śpię

Czuję jego zapach
Gdy się za mną skrada
Przez ramię zerkam
Choć nie widzę go jeszcze

Boję się
Znów kochać
Kochać
Boję się
Próbować
Od nowa
Boję się
Więc mówię dużo mniej
Na wypadek gdy odejdziesz
Może nie zaboli mnie

Śnić mi nie pozwala
Często tutaj wpada
Krok za krokiem chodzi za mną
Ten milczący gość
Może to już pora
Wyrzucić go bez słowa
Oboje wiemy już od dawna
Że nie chcę tu go

Boję się
Znów kochać
Kochać
Boję się
Próbować
Od nowa
Boję się
Więc mówię dużo mniej
Na wypadek gdy odejdziesz
Może nie zaboli mnie

Boję się
Znów kochać
Kochać
Boję się
Próbować
Od nowa
Boję się
Więc mówię dużo mniej
Na wypadek gdy odejdziesz
Może nie zaboli mnie



Credits
Writer(s): Monika Wydrzynska, Michal Zachariasz, Karolina Jop
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link