Powódź
Instrumental
Domy z ludzi wypłukane
Drzew korzenie w niebo sterczą
Zaczepił się o most zerwany trup psa ze sparszywiałą sierścią
Ale wszystko jest jak trzeba
Pejzaż jak umyty stół
Pod czerwoną szmatą nieba
Muł
Chór ponurych rybaków w nim kroczy
Wyławiają ogłuszone ryby
Niosą kosze wytrzeszczonych oczu
Nie wierzących że to nie na niby
Ale wszystko jest jak trzeba
Pejzaż jak umyty stół
Pod czerwoną szmatą nieba
Muł
Ktoś ten muł w bród przejść się stara
Jakby muł mógł być czegoś bramą
Po co trud ten i skąd ta wiara
Teraz wszędzie jest już tak samo
Teraz wszędzie jest jak trzeba
Pejzaż jak umyty stół
Pod czerwoną szmatą nieba
Muł
Instrumental
I unoszą się nad nim ptaki
Kto tam mówi, że każdy tu więźniem
Wolny lot komu zbrzydły robaki
Ale kto usiądzie ugrzęźnie
Ale wszędzie jest jak trzeba
Pejzaż jak umyty stół
Pod czerwoną szmatą nieba
Muł
Wieją wiatry, schnie muł na kamień
Po szczelinach kiełkuje coś znowu
Ale z ziemi się nie wyłamie
Nim wyrośnie znów przyjdzie powódź
Zmyje wszystko w bełkot i w chlupot
W pejzaż jak umyty blat
A tymczasem pod ciężką skorupą
Świat
Domy z ludzi wypłukane
Drzew korzenie w niebo sterczą
Zaczepił się o most zerwany trup psa ze sparszywiałą sierścią
Ale wszystko jest jak trzeba
Pejzaż jak umyty stół
Pod czerwoną szmatą nieba
Muł
Chór ponurych rybaków w nim kroczy
Wyławiają ogłuszone ryby
Niosą kosze wytrzeszczonych oczu
Nie wierzących że to nie na niby
Ale wszystko jest jak trzeba
Pejzaż jak umyty stół
Pod czerwoną szmatą nieba
Muł
Ktoś ten muł w bród przejść się stara
Jakby muł mógł być czegoś bramą
Po co trud ten i skąd ta wiara
Teraz wszędzie jest już tak samo
Teraz wszędzie jest jak trzeba
Pejzaż jak umyty stół
Pod czerwoną szmatą nieba
Muł
Instrumental
I unoszą się nad nim ptaki
Kto tam mówi, że każdy tu więźniem
Wolny lot komu zbrzydły robaki
Ale kto usiądzie ugrzęźnie
Ale wszędzie jest jak trzeba
Pejzaż jak umyty stół
Pod czerwoną szmatą nieba
Muł
Wieją wiatry, schnie muł na kamień
Po szczelinach kiełkuje coś znowu
Ale z ziemi się nie wyłamie
Nim wyrośnie znów przyjdzie powódź
Zmyje wszystko w bełkot i w chlupot
W pejzaż jak umyty blat
A tymczasem pod ciężką skorupą
Świat
Credits
Writer(s): Jacek Kaczmarski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2025 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.