Holy Grail

Dookoła widzę tylko syf syf
10 lat nie zmieniło się tu nic nic
Nie wychodzę, sama w domu biorę łyk łyk
Niedostępna holy grail jak lody ekipy

Długa noc dużo gwiazd, a ja nie chce spać
Drugie dno, puste szkło, ciepła summer night
Światła miast budzą strach w mojej głowie wrzask
Rano będzie boleć tak jak w radiu Newonce

Uciszam hałas kolejnym psychotropem
Ubrana w glitter, udaje, że jest okej
Demony tańczą, ja ciągle mylę kroki
Tego nie widać na story

Dookoła widzę tylko syf syf
Miliony na socialach robią duży plik plik
200 po mieście tego nie dogoni nikt nikt
Niedostępna holy grail jak lody ekipy

Dookoła widzę tylko syf syf
10 lat nie zmieniło się tu nic nic
Nie wychodzę, sama w domu biorę łyk łyk
Niedostępna holy grail jak lody ekipy

Szczury się ścigają, a ja lecę bokiem
Start od zera, teraz odpuściłam sobie
Nie powiem jak i ile zapłaciłam za to
Na pewno więcej niż Wy żebym spadła na dno

I już mi nie mów jak mam żyć żyć
Grube cyferki robią plik plik
Ty jesteś tutaj dla korzyści
My jak Biggie i Lil Kim jak Olivia i 50ty

Ciągle boli, nie widzisz tego w newsach i na story
Młody Tony modlący się by nie zgubić się w toni

Jestem Big Bad Baddie Big Black Caddy
Dla niektórych znany jako Big Bad Daddy
Tic Tac w bani click clack dla nich
Wychodzę w miasto krzycząc jak ostatni Mohikanin
Lecą do siana jak z dachu Assasin Screed chcą być VIP chcą być MVP

Dookoła widzę tylko syf syf
Miliony na socialach robią duży plik plik
200 po mieście tego nie dogoni nikt nikt
Niedostępna holy grail jak lody ekipy

Dookoła widzę tylko syf syf
10 lat nie zmieniło się tu nic nic
Nie wychodzę, sama w domu biorę łyk łyk
Niedostępna holy grail jak lody ekipy

Patrzę z boku na teatrzyk marionetek
Smutek mieszka w Mariocie i zapija się Moetem
Pokażę tylko tyle ile chciałbym Ci powiedzieć
W pociągu do złych rzeczy jestem 8 pasażerem

Dookoła widzę tylko syf syf
Miliony na socialach robią duży plik plik
200 po mieście tego nie dogoni nikt nikt
Niedostępna holy grail jak lody ekipy

Dookoła widzę tylko syf syf
10 lat nie zmieniło się tu nic nic
Nie wychodzę, sama w domu biorę łyk łyk
Niedostępna holy grail jak lody ekipy



Credits
Writer(s): Honorata Skarbek Honey, Jonatan Chmielewski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link